Witam
Szukałem podobnego problemu na forum ... i nic
Tak więc musiałem napisać nowy wątek .
Mam problem z moim smartkiem
Jest to mój drugi Smartek .Określę go jako czarny model 450.
Kiedy jest zimny ,odpala bez problemów
Jednak jak się rozgrzeje to podczas jazdy po prostu silnik gaśnie
i nie można go ponownie uruchomić
tak jakby ktoś wyłączył zapłon .
Na wyświetlaczu nie pokazuje się żaden błąd .....
Po wystygnięciu odpala tak jak by się nic nie stało.
Czy podłączenie do komputera powinno coś wykazać ?
To pytanie zwłaszcza do LAZY ..
ale również do innych którzy mieli podobny problem,lub wiedzą jak go rozwiązać.
Przy okazji mam również problem z moim Smartkiem nr. 1 model 450 " kolorowy "
To ten biedak który był ze mną w Norwegii
Opiszę jego problemy:
Od jakiegoś czasu silnik był coraz bardziej głośny...
Tak jak by zacierało się łożysko ...
potem pojawiły sie problemy z biegiem wstecznym
Kiedy chciałem przyśpieszyć ,to bieg wyskakiwał
a potem ....to już tradycyjnie przy włączeniu na "A" ...
Zapaliły się trzy kreski ...........i że tak powiem du....a
i znowu pytanie? czy podłączenie do kompa powinno coś wykazać ?
Czy mam wymienić sprzęgło ?
czy aktuator ?
czy jakiś inny smarcirski wynalazek ?
Jestem załamany
Mam dwa Smarty ...............i mogę sobie na nie tylko popatrzeć .....
Proszę o wasze rady
Serdecznie pozdrawiam wszystkich pozytywnie zakręconych
Szukałem podobnego problemu na forum ... i nic
Tak więc musiałem napisać nowy wątek .
Mam problem z moim smartkiem
Jest to mój drugi Smartek .Określę go jako czarny model 450.
Kiedy jest zimny ,odpala bez problemów
Jednak jak się rozgrzeje to podczas jazdy po prostu silnik gaśnie
i nie można go ponownie uruchomić
tak jakby ktoś wyłączył zapłon .
Na wyświetlaczu nie pokazuje się żaden błąd .....
Po wystygnięciu odpala tak jak by się nic nie stało.
Czy podłączenie do komputera powinno coś wykazać ?
To pytanie zwłaszcza do LAZY ..
ale również do innych którzy mieli podobny problem,lub wiedzą jak go rozwiązać.
Przy okazji mam również problem z moim Smartkiem nr. 1 model 450 " kolorowy "
To ten biedak który był ze mną w Norwegii
Opiszę jego problemy:
Od jakiegoś czasu silnik był coraz bardziej głośny...
Tak jak by zacierało się łożysko ...
potem pojawiły sie problemy z biegiem wstecznym
Kiedy chciałem przyśpieszyć ,to bieg wyskakiwał
a potem ....to już tradycyjnie przy włączeniu na "A" ...
Zapaliły się trzy kreski ...........i że tak powiem du....a
i znowu pytanie? czy podłączenie do kompa powinno coś wykazać ?
Czy mam wymienić sprzęgło ?
czy aktuator ?
czy jakiś inny smarcirski wynalazek ?
Jestem załamany
Mam dwa Smarty ...............i mogę sobie na nie tylko popatrzeć .....
Proszę o wasze rady
Serdecznie pozdrawiam wszystkich pozytywnie zakręconych