(23.08.2021, 11:12)maciekpkow napisał(a): Nie każdy ma fejsa...

Zgadza się

Pozdrawiam z RS Concept

Ogolnie na fejsie zebrala sie grupa kilkunastu osob nie zadowolonych z serwisu w Kaliszu, dodatkowo twierdza ze serwis bierze zaliczki i sie nie wywiazuje z napraw.

(24.08.2021, 21:43)krzyss napisał(a): Ogolnie na fejsie zebrala sie grupa kilkunastu osob nie zadowolonych z serwisu w Kaliszu, dodatkowo twierdza ze serwis bierze zaliczki i sie nie wywiazuje z napraw.

Dzięki Krzyś. Widzisz, półtora roku temu obie ręcę bym dał. A teraz sam mam jechać i jak czytam takie komentarze, to się człowiek zastanawia, co się mogło spieprzyć.

Cóż, przed pojechaniem postaram się zgadać z Łukaszem przez telefon i pogadać co i jak. Zaleta taka, że nie zamierzam tam zostawiać samochodu, tylko robić na miejscu.

Pan Sobocki zaczął wrzucać dziwne nagrania na YouTube: https://youtu.be/pp_s1jVdiOk

Tu wcielił się w rolę poszkodowanego. W komentarzach dowiedziałem się, że będą gwiazdą kolejnego odcinka    o ile pan Sobocki uzyska ode mnie zgodę na publikację 

Dajcie link do dyskusji na Facebooku

No i co tak ucichło w temacie...? Chciałem samochód oddać na wymianę silnika i nie oddałem bo się smród zrobił, nie wiadomo komu wierzyć, a komu nie. Ryzykował nie będę, bo to jednak już spore pieniądze dla mnie. Skoro miał komuś wymienić silnik, a zrobił mu tylko naprawę i z tego wynika gównianą, to przecież jest po prostu oszustwo... Ogólnie rzecz biorąc, to niebywałe, mieć warsztat, być szefem, mieć mechaników i nie doglądnąć co robi dany mechanik, to jakaś abstrakcja dla mnie..., a nie zauważyć, że mechanik zamiast wymienić silnik zrobił gówniany remont, to już jest kosmos, bo tak się tłumaczy między innymi właściciel, że podstawiony przez konkurencję mechanik robił specjalnie fuszerę..., czy może fuszerę odstawił już ktoś inny, po pozbyciu się "kreta"...? Ja chętnie oddałbym właścicielowi moje auto do zrobienia, żeby mógł się wybielić na 100%, że robi wszystko zgodnie z umową, ale pod warunkiem, że zajadę z samego rana autem i wymienią silnik przy mnie, odpalą i będzie chodził idealnie i dojadę do domu około 220km bez żadnego problemu... Mogę wtedy zdać relację, ze zdjęciami, nagraniami i facet się wybieli. Na pewno nie podejmę się zostawienia tam auta...

(05.10.2021, 19:02)sewcio napisał(a): No i co tak ucichło w temacie..
wymienią silnik przy mnie,....

Tak odnośnie przebywania na hali warsztatowej itp. Klient czyli osoba nie zatrudniona bez szkolenia BHP i stanowiskowego pchając się na warsztat może narobić kłopotu, i sobie, i właścicielowi. Tak dla przykładu była akcja tylko że w stolarni. Klient jest prawie warzywem a odszkodowania nie widać.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

BASTOS napisał(a):Tak odnośnie przebywania na hali warsztatowej itp. Klient czyli osoba nie zatrudniona bez szkolenia BHP i stanowiskowego pchając się na warsztat może narobić kłopotu, i sobie, i właścicielowi. Tak dla przykładu była akcja tylko że w stolarni. Klient jest prawie warzywem a odszkodowania nie widać.

Trochę nie na temat piszesz, ale Ci odpowiem. Żeby widzieć, czy silnik jest wymieniany nie trzeba cały czas przebywać na hali, a te lepsze warsztaty mają tak zorganizowane wszystko, że jest możliwość stania, lub siedzenia gdzieś z boku, widząc co się dzieje, a te najlepsze serwisy mają zrobione specjalne okno, przez które widać halę. Jakbym przyjechał gdzieś na przypadkowy warsztat i gość by mi powiedział, że nie ma opcji, żebym czasem spojrzał jak idzie praca przy samochodzie, to odwróciłbym się na pięcie i więcej tam nie przyjechał. W 1989r. skończyły się czasy, że ktoś Ci jakąś łachę robił... Jak ktoś od tamtej pory nie potrafił się dostosować do warunków na rynku, to pewnie ledwo przędzie..., albo go już dawno nie ma...

Czytając posty i słuchajac rozmowy z linku kol.Savik'a odnoszę wrażenie, że jednak ktoś (konkurencja) robi "dobrą" robotę warsztatowi SMART KALISZ.Facet który na facebooku opisał swoje przypadki okazuje się być chyba właśnie tym "konkurentem" robiącym antyreklamę. Powiada, że Smarta sprzedał i proponuje inny warsztat odległy o 30km od SMART KALISZ, mówi, że sam jest mechanikiem itp. co świadczy w moim przekonaniu, że to on jest tym zazdrosnym konkurentem. Dlatego bardziej wierzę kol.>raffa< , który osobiście tam naprawiał,widział i opisał w samych superlatywach działania SMART KALISZ przy swoim Smarcie.Ciekawe, jak to się dalej potoczy i czy Rafał (raffa) pojedzie jak zapowiadał do Kalisza a wówczas będziemy mieli jasność co do usług w tym warsztacie.

Liczba niezadowolonych klientów mówi sama przez sie. Sam zostałem oszukany przez ten warsztat i akurat mam pewność że wszystkie fatalne opinie o tym przybytku rozpaczy nie są wystawione przez konkurencje. A tłumaczenia sobockiego o jakichś nieuczciwych pracownikach a w następnej kolejności o działaniach konkurencji są efektem jego bujnej wyobraźni. Zresztą sam fakt że na stronie nazywa swoją firmę Sobocki Group a działa w przydomowym garażu i opowiada że jest w fazie testów w przerabianiu smarta na elektryka    jest na to najlepszym dowodem.

Ponawiam link do mojego Smarta

https://drive.google.com/folderview?id=1...i7Ed6_04ZC

Właściciel tego warsztatu powinien leczyć się u psychiatry. Kogo Smart z Kalisza wrócił z tłumikiem pomalowanym srebrzanką?

Karma to wredna suka. Kiedyś i do tego Pana wróci