[450] LAZY SMART - Wersja do druku +- smartklub.pl (http://smartklub.pl) +-- Dział: Nasze smarty (http://smartklub.pl/f-nasze-smarty--53) +--- Dział: Pokaż swoje auto (http://smartklub.pl/f-pokaz-swoje-auto--62) +--- Wątek: [450] LAZY SMART (/t-450-lazy-smart--11815) |
LAZY SMART - Arczi100 - 24.11.2020 Jak chcesz mogę Ci przesłać mój arkusz exela lepiej nie licząc człek żyje RE: LAZY SMART - Lolek - 24.11.2020 Ja właśnie dobijam do końca naprawy swojego 14 letniego smarta po zawale serca, przeinwestowany o jakieś 200% wartości. Będę musiał nim jeździć jeszcze co najmniej pięć lat żeby cokolwiek odzyskać, mądrzej i ekonomiczniej by było go po prostu zezłomować. RE: LAZY SMART - LAZY. - 25.11.2020 No to jest nas trzech, ulżyło mi Myślałem że chory jestem czy cuś, a może zwyczajnie tego nie zauważam? Policzyłem tak na szybko 12 875pln przez 5 lat. Z czego większość jakieś widzimisie moje dodatki brabusowe, fotele, kierownica, komp pokładowy, felgi.... Ja pitole tyle dałem za całe auto Jak do tego doszło nie wiem..... RE: LAZY SMART - maciekpkow - 25.11.2020 Ja niedługo potroję wartość za którą zapłaciłem za smarta... Zdecydowana większość to tak jak piszesz: "widzi mi się". Nie żałuję żadnej złotówki LAZY SMART - ŁYSY13 - 26.11.2020 Nie jesteś sam Wszyscy tak mamy Pozdrawiam Łysy 13 LAZY SMART - Arczi100 - 26.11.2020 Też już potroiłem a jeszcze przede mną silnik i sprzęgło (kiedyś się przecież skończy) , tak że sobie myślę że nie do sprzedania LAZY SMART - LAZY. - 28.11.2020 Poduchy tydzień temu wymienione, a dziś tylny stabilizator dostał nowe ramiona. Jadę na testy. Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka LAZY SMART - LAZY. - 30.11.2020 Jest jeszcze lepiej niż było, nowe ramiona stabilizatora musiałem dość silnie naciągnąć żeby śruba weszła. Pośmigałem po koleinach, garbach i auto jest ekstra usztywnione. Nie odczuwam gwałtownego kołysania się silnika przy zmianie biegów, co mnie wnerwiało. Pośmigamy to się zobaczy na ile to wystarczy. RE: LAZY SMART - LAZY. - 05.03.2021 Dawno nic nie pisałem bo głównie na fb siedzę. Zima zabrała kolejną piastę, tym razem z tyłu. Na szczęście w magazynie miałem nówkę sztukę. Tydzień przed wyjącą piastą jeden z wtryskiwaczy postanowił opuścić silnik. Okazało się że gwint był marny i w końcu puścił. Operacja gwintownik 8mm i po godzince wszystko wróciło na miejsce. Gdyby nie stalowa rurka paliwa to wtrysk bym z klapy silnika wyjmował Innych usterek zima nie spowodowała, elektryka działa tiptop. Pasek alternatora w dziwny sposób się rozciągał, aż go wymieniłem. Przybrał z centymetr na obwodzie. W rowkach znalazłem drobniusieńkie kawalątki szkła. Widać je dopiero w powiększeniu- wyglądają jakby były częścią paska, a nie że wpadły z zewnątrz. Są równomiernie rozłożone na całym obwodzie paska. No i została pompa wtryskowa, nieco krwawi po korpusie. Dostałem worek części więc zabieram się jutro za jej regenerację. Konkretnie to planuję zregenerować drugą pompę żeby w razie jakiejś porażki nie zostać bez auta Mam nadzieję że za miesiąc ruszę z modzeniem i kończeniem prac z zeszłego roku. RE: LAZY SMART - LAZY. - 25.03.2021 Licznik dziś przekroczył 250.000km Po zimie piasta mi wyła z tyłu, wstawiłem nową i... znowu wyje Za dużo mam krzepy i zbyt mocno dokręciłem. Teraz kolejna wymiana i tym razem klej loca. Pompa cr nadal krwawi, w weekend w końcu ją wymienię bo zostawiam ślady jak szczeniak na dywanie Na podwórku kończy się miejsce, plama na plamie. Innych usterek nie stwierdzono. Co zrobić? Kochać, wymieniać i śmigać dalej. |