smartklub.pl
[454] Blokujący się hamulec w prawym tylnym kole - Wersja do druku

+- smartklub.pl (http://smartklub.pl)
+-- Dział: Smart - rady i porady (http://smartklub.pl/f-smart-rady-i-porady--54)
+--- Dział: Model 454 - smart forfour (http://smartklub.pl/f-model-454-smart-forfour--69)
+---- Dział: Technika (http://smartklub.pl/f-technika--97)
+---- Wątek: [454] Blokujący się hamulec w prawym tylnym kole (/t-454-blokujacy-sie-hamulec-w-prawym-tylnym-kole--16783)

Strony: 1 2 3


RE: Blokujący się hamulec w prawym tylnym kole - Lolek - 31.07.2017

Najciekawsza jest sporadyczność występowania problemu, jak już się z nim uporasz, nie zapomnij opisać rozwiązania dla potomności.


RE: Blokujący się hamulec w prawym tylnym kole - Yarek - 08.08.2017

Wymieniony został przewód elastyczny i już po założeniu nowego było widać, że płyn hamulcowy wypływa z niego dużo obficiej. Stary kabel rozcięty został na trzy równe części, przy próbie przetkania każdej z nich drucikiem napotykany był spory opór, a środkowa część już w ogóle nie chciała się poddać... dwa dni już jeżdżę na nowym na razie nie ma żadnych problemów Smile i oby ich nie było.

Będę informował gdyby coś się zmieniło. Pozdrawiam.


RE: Blokujący się hamulec w prawym tylnym kole - Lolek - 08.08.2017

A nie dolewałeś ostatnio płynu hamulcowego?


RE: Blokujący się hamulec w prawym tylnym kole - Yarek - 12.08.2017

Płyn hamulcowy był wymieniany kilka miesięcy temu, a ostatnimi czasy przy wymianie zacisku i przewodów dolewany był świeży aby uzupełnić braki po odpowietrzaniu hamulców.


RE: Blokujący się hamulec w prawym tylnym kole - Yarek - 05.05.2018

Od czasu wymiany przewodów elastycznych w sierpniu 2017 po dziś dzień problem z blokującymi kołami się nie powtórzył. Także przy podobnych objawach polecam się im przyjrzeć Smile to tak dla potomności


RE: Blokujący się hamulec w prawym tylnym kole - Macminik - 24.05.2018

A ja trochę podepnę się do tematu. W moim ForFour for kiedyś mechanik stwierdził, że prawy tylni hamulce troszkę wolniej odbija. Nie ręczny ale zwykły. Stwierdziłem że po zimie wymieniam hamulce to jakoś dotrwam a zimą wszystko było ok. Zrobiło się cieplej i miałem tak, że jak rano jechałem to było ok, a po południu czuć było, że koło trochę trzyma. Koniec końcem, spaliłem klocek i zostałem zmuszony do wymiany hamulców. Hamulce wyczyszczone założone nowe. Zaciski sprawdzone chodzą ponoć idealnie. I teraz mam tak, że jak normalnie jeżdzę to jest ok, ale jak np. przycisnę i podhamuję mocniej, to znowu zaczyna łapać. Nie tak mocno jak wcześniej, ale jednak. Czym cieplej na polu, tym ryzyko większe. I teraz mam dylemat. Czy wymieniać płyn (nie wiem kiedy był wymieniany) czy wymieniać przewód elastyczny czy dla pewności jedno i drugie.


RE: Blokujący się hamulec w prawym tylnym kole - BASTOS - 24.05.2018

Rób kompleksowo.


Blokujący się hamulec w prawym tylnym kole - terminux - 24.05.2018

Wymień przewód elastyczny - stosunkowo niewielkie pieniądze a przynajmniej jednego elementu będziesz pewny.

Wysłane z kalkulatora


RE: Blokujący się hamulec w prawym tylnym kole - Macminik - 29.05.2018

(24.05.2018, 23:23)terminux napisał(a): Wymień przewód elastyczny - stosunkowo niewielkie pieniądze a przynajmniej jednego elementu będziesz pewny.

Wysłane z kalkulatora

No tak też zdecydowałem, bo koszt niewielki. Wymiana płynu hamulcowego i przewodu z robocizną 120 zł. Da się żyć Wink


RE: Blokujący się hamulec w prawym tylnym kole - Macminik - 01.06.2018

(29.05.2018, 19:53)Macminik napisał(a):
(24.05.2018, 23:23)terminux napisał(a): Wymień przewód elastyczny - stosunkowo niewielkie pieniądze a przynajmniej jednego elementu będziesz pewny.

Wysłane z kalkulatora

No tak też zdecydowałem, bo koszt niewielki. Wymiana płynu hamulcowego i przewodu z robocizną 120 zł. Da się żyć Wink

Zrobiłem, odrazu z dwóch stron. Przewód w kole które się przycinało rozwarstwił się wewnątrz. Jak było chłodno (zima i rankiem) to nie było problemu bo działał, ale przy obecnych upałach prześwit wewnątrz dramatycznie się kurczył, a płyn też nie wiadomo ile miał. Wyszło nieco więcej, bo okazało się, że przewody elastyczne bardzo były związane z metalowymi, więc i te metalowe trzeba było wymienić. No ale teraz już est tak jak ma być


Menu