smartklub.pl
[450] Odpalanie po postoju - smarcik wariuje - Wersja do druku

+- smartklub.pl (http://smartklub.pl)
+-- Dział: Smart - rady i porady (http://smartklub.pl/f-smart-rady-i-porady--54)
+--- Dział: Model 450 - smart fortwo (http://smartklub.pl/f-model-450-smart-fortwo--66)
+---- Dział: Technika (http://smartklub.pl/f-technika--88)
+---- Wątek: [450] Odpalanie po postoju - smarcik wariuje (/t-450-odpalanie-po-postoju-smarcik-wariuje--17592)

Strony: 1 2 3


RE: Odpalanie po postoju - smarcik wariuje - LAZY. - 22.03.2018

Czasem większym kluczem łapiąc za nakrętkę koła pasowego alternatora idzie go ruszyć.


RE: Odpalanie po postoju - smarcik wariuje - Lolek - 22.03.2018

A coś Ty taki w gorącej wodzie ... i tak dalej. Najpierw zaopatrz się w wódę 40 z taką rureczką i napsikaj solidnie pomiędzy kółko pasowe a sam altek, na ośkę. Następnie solidny klucz i w prawo i w lewo pokręcaj, aż się zacznie kręcić. Łapie na łożysku po jeździe w deszczu, ale to jest nie do uniknięcia. Jak będziesz zakładał nowy pasek, to nie naciągaj go za bardzo, po kilku dniach można trochę podciągnąć, ale lepiej mieć napięty za słabo niż za mocno.


RE: Odpalanie po postoju - smarcik wariuje - IRIAD - 22.03.2018

lepjej go wyciąg i naprawy takie rozruszanie jest dorażne do pierwszego deszczu
 Przy okazji regeneracji wymień koło pasowe na stalowe a nie g..lep ze znalu pasuje od wielu alternatorów Boscha


RE: Odpalanie po postoju - smarcik wariuje - LAZY. - 23.03.2018

Alternator łapie rdzę pomiędzy wirnikiem, a stojanem bo jest tam bardzo mała szczelina i odkryty metal. Rzadziej łapie na łożysku.
U mnie dopiero jak go wyjąłem z ramy to mogłem go rozruszać. Jak miałem go na stole to odrobina oleju pomiędzy wirnik, a stojan wpuściłem i odczekałem. Po chwili dał się rozruszać i chodzi do dziś.


RE: Odpalanie po postoju - smarcik wariuje - metody - 23.03.2018

smarowanie , to nie najlepszy pomysl, smar chlonie kurz i wszelakie zanieczyszczenia .
taki alternator po prostu trzeba zregenerowac ,


RE: Odpalanie po postoju - smarcik wariuje - Rutus - 26.03.2018

Alternator poszedł do regeneracji . Był pękniętny w dwóch miejscach i nie dało się nim obrócić nawet po smarowaniu .
300zł i mam jak nówkę ,wszystko wymienione i zrobiony praktycznie jak nowy . Mam pewnego gościa co to naprawia ,więc wiem co pisze Smile
Jutro jade tylko dokupie pasek i biore się za montaż .

Macie jaki sposób na ustawienie domowym sposobem naciągu paska ?
i jeszcze jedno pytanie -od czego zależy ilość kabli przy alternatorze ?
Bo u siebie mam jeden kabel ,a na tutorialach gdzie nie patrze to są conajmniej 2 .


RE: Odpalanie po postoju - smarcik wariuje - LAZY. - 27.03.2018

Zazwyczaj grube kable pod śrubę z nakrętką na klucz 10 i wtyczka z dwoma kabelkami.  Operuj modelami alternatora jak możesz to będzie łatwiej. Z tym ustawieniem naciągu paska to słyszałem że podobno jest jakaś aplikacja na smartfona która ,,słucha" dźwięku paska jak się w niego stuknie i ocenia czy naciąg jest ok Razz


RE: Odpalanie po postoju - smarcik wariuje - IRIAD - 27.03.2018

Stara święta zasada! pasek naciąg tak aby dał się skręcić  max o 90st. Przy smarcie to nie przewaznie nie skutkuje. naciąg pasek na tyle aby nie piszczał zaraz po odpaleniu ( inaczej pasek zaraz diabli wezmą)


RE: Odpalanie po postoju - smarcik wariuje - Rutus - 28.03.2018

Pasek naciągnąłem na oko . Nie piszczy i chodzi jak trzeba .
Ale mam kolejny problem ,nie będę może zakładał nowego tematu tylko zapytam odrazu tutaj .

Smarcik na 1 i 2 jedzie jak trzeba , ale na 3 i 4 jakby przepuszczał . Traci moc i przyśpiesza tak jakby był zamulony . Możecie mi jakoś pomóc gdzie szukać przyczyny ?


RE: Odpalanie po postoju - smarcik wariuje - metody - 28.03.2018

Co to znaczy przepuszczal?


Menu