smartklub.pl
450_by_raffa - Wersja do druku

+- smartklub.pl (http://smartklub.pl)
+-- Dział: Nasze smarty (http://smartklub.pl/f-nasze-smarty--53)
+--- Dział: Pokaż swoje auto (http://smartklub.pl/f-pokaz-swoje-auto--62)
+--- Wątek: 450_by_raffa (/t-450-by-raffa--19029)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21


RE: 450_by_raffa - raffa - 03.07.2023

(03.07.2023, 18:56)psuwacz napisał(a): Ja w CDI po rzeźbieniu w mocach miałem "ogólną gorącość wszystkiego" więc do fabrycznej chłodnicy oleju dołączyła zewnętrzna. Jest to mod który robi sporą różnicę, szczególnie gdy ktoś - tak jak np. ja - lubi "pałować po górskich serpentynach".
Teraz czeka mnie większy czelendż opracowania sprawniejszego chłodzenia dolotu.

Nie zwróciłem uwagi, że masz obie Very happy Myślałem, że oryginalną zdemontowałeś...

No faktycznie, przeróbka intercoolera brzmi bardziej skomplikowanie. Miejsca tam za wiele nie ma... Very happy Może podłączyć przewody z klimy zamiast do wnętrza? Wink


RE: 450_by_raffa - LAZY. - 03.07.2023

Tak się zastanawiam czy  i ile stopni schłodzi się olej przepływający przez filtr  skoro dana ilość oleju jest tam przez ułamek sekundy.  Puszka oleju  dopiero od jakiejś prędkości jest skutecznie chłodzona. 

Znów  bez pomiaru i wiedzy jaką optymalną temperaturę ma mieć olej to nie widzę sensu na siłę go chłodzić.    Ci co  mają adapter do filtra oleju to mają tam miejsce na czujnik temperatury?


RE: 450_by_raffa - kamyk - 03.07.2023

(03.07.2023, 18:56)psuwacz napisał(a): ....
Teraz czeka mnie większy czelendż opracowania sprawniejszego chłodzenia dolotu.

Najprościej na początek zaizolować termicznie puszkę filtra powietrza - zawsze to coś.


RE: 450_by_raffa - raffa - 03.07.2023

(03.07.2023, 21:00)LAZY. napisał(a): Tak się zastanawiam czy  i ile stopni schłodzi się olej przepływający przez filtr  skoro dana ilość oleju jest tam przez ułamek sekundy.  Puszka oleju  dopiero od jakiejś prędkości jest skutecznie chłodzona. 

Znów  bez pomiaru i wiedzy jaką optymalną temperaturę ma mieć olej to nie widzę sensu na siłę go chłodzić.    Ci co  mają adapter do filtra oleju to mają tam miejsce na czujnik temperatury?

Oczywiście, że lepiej byłoby chłodzić miskę oleju. Ale to już bardziej skomplikowana sprawa.

W prostym adapterze nie ma otworu na czujnik temperatury oleju. Ale w sumie to też jest dobry pomysł, żeby go tam wrzucić. Podczas standardowej wymiany filtra dać do wytoczenia i zamontować. I potem jakiś czujnik, kabelek i wyświetlacz w kabinie Smile Są adaptery z otworami do chłodnicy oleju. Ale tam też nie ma otworu na czujnik.

(03.07.2023, 21:40)kamyk napisał(a): Najprościej na początek zaizolować termicznie puszkę filtra powietrza - zawsze to coś.

Proste i mądre! Aczkolwiek... kłopotliwe w wykonaniu, bo o ile dobrze pamiętam, to mocno użebrowana jest ta obudowa... Bo wymontowanie do wymycia i oklejenia alufoxem to jednorazowe na szczęście. Pytanie, czy potem wejdzie na swoje miejsce Very happy


RE: 450_by_raffa - raffa - 17.07.2023

Jakość ostatniego łącznika elastycznego była jaka była. Dodatkowo nie pomogło mu kolejne mocowanie się z kolektorem i tłumikiem... Łącznik zaczął puszczać, samochód stał się głośniejszy. A że lato i większość czasu staram się jeździć bez dachu... to podjąłem decyzję o wymianie łącznika.

Tym razem udało mi się znaleźć dobrego tłumikarza z polecenia smartowego diagnosty Smile

Więc robota została zrobiona na moje laickie oko bardzo dobrze:

Stary łącznik:

[attachment=20265]

Nowy łącznik:

[attachment=20266]


RE: 450_by_raffa - raffa - 07.08.2023

W związku z wszechobecnym bezkrólewiem, olewactwem i brakiem zaangażowania innych i ja sobie robię wakacje od forum. Smartoza mi nie przechodzi, jak pisałem poluję na roadstera :P

Ci, którzy wiedzą mają wiedzieć, gdzie i jak mnie znaleźć doskonale o tym wiedzą. I nie, nie jest to FB :P


450_by_raffa - Maciek_M - 07.08.2023

Nie obrażaj się, ja tam lubię tu zaglądać, mimo, że 450 bym nie kupił dla siebie Robisz fajną robotę przy aucie i tego się trzymaj

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka


RE: 450_by_raffa - raffa - 15.10.2023

W sierpniu jak pisałem ostatni post to nie wiedziałem, że najpierw upoluję roadstera coupé dla swojej drugiej połówki... Very happy

W związku z tym, że czasu na dłubanie w dwóch smartach mi i tak brakuje, to zadowolę się wspomnianym roadsterem coupé...

Z nowości na temat mojego fortwo, padła pompa wody, a dokładnie łożysko w niej. Pompa poszła do wymiany, kupiłem pompę INA. Razem z paskiem (tym razem SKF) i oczywiście płynem chłodzącym. Zdarzyło się to 23 sierpnia przy przebiegu 166 tys. km. Po odpowietrzeniu żadnych problemów od czasu wymiany Smile


RE: 450_by_raffa - raffa - 13.12.2023

Ostatnie dwa miesiące minęły praktycznie bezproblemowo Smile

Ale nie tylko ja nie lubię zimy. Nie lubi jej też mój samochód, ewidentnie. I w sumie wcale mnie to nie dziwi...

Znowu, jak rok, trzy i chyba cztery lata temu zaczęły się problemy ze zmianą biegów. Identycznie jak rok temu w momencie, w którym spadło sporo śniegu i zaczęło się jeżdżenie. A potem parkowanie nad nim. Sporo wilgoci w powietrzu. Ciepły silnik roztapiający śnieg pod nim, który paruje... I ta cała wilgoć osadzająca się na silniku...

Tym razem jednak objawy były dużo poważniejsze. Strzelanie ze sprzęgła, innym razem ślizganie. Problemy z wrzuceniem biegu. I w końcu w poniedziałek jazda ze świecącym się hamburgerem zagłady. Chociaż jakoś nie przeszkadzało to zmieniać biegów Very happy

W każdym razie po konsultacjach z osobami mądrzejszymi ode mnie zapadła decyzja o kupnie nowego siłownika sprzęgła. I wymianie. Łapa cała, wiązka OK. Zrobiłem dziś (znaczy w sumie to już wczoraj, 12 grudnia, przy przebiegu 169199 km. Potem ustawianie puntku otarcia i zmienia biegi jak szalony Smile Płynnie, miękko (no, jak na fortwo przystało Very happy). Szaleństwo Very happy

Po rozebraniu starego siłownika wygląda na to, że był on oryginalny. Co sugeruje, że sprzęgło też może być :( I to akurat pocieszające nie jest. Z oględzin wynika, że do silnika dostawała się woda. Łożysko od strony mechanizmu zaczynało się zacierać, wygląda na to, że z powodu występujących przy tej okazji oporów był problem z płynnym przesuwaniem zębatki w mechanizmie, co z kolei zaczęło uszkadzać zęby :( Pocieszenie takie, że sprężyna była cała Very happy A jeszcze większe jest takie, że teraz już wszystko jest OK Smile


RE: 450_by_raffa - raffa - 12.02.2024

Haha, no ja mam nadzieję, że te dwa miesiące spokoju to nie jest jakiś nowy trend w moim przypadku...

W każdym razie ZNOWU po niecałych dwóch miesiącach smart upomniał się o swoje...

[attachment=20511]

I tak z obu stron :(

Przyczyna oczywiście standardowa, jak na 450 przystało:

[attachment=20512]

Co ciekawe, tylko z jednej strony. Druga owszem, była trochę klapnięta (ok. 1 zwój krótsza od nowej). Ale cała.

No ale jak robić, to porządnie... I takim sposobem od soboty, 10 lutego, od przebiegu 170700 km, mój smart ma nowe sprężyny i amortyzatory Sachsa z przodu:

[attachment=20513]

I wreszcie wygląda normalnie:

[attachment=20514]

Jakby ktoś szukał części do polifta:

- amortyzator gazowy Sachs 310 015,
- sprężyna Sachs 998 387,
- zestaw montażowy wahacza Lemfoerder 42480 01: śruba piasty + dekielek (oprócz tego zostały dwie śruby na inną zabawę),
- poduszka amortyzatora KYB SMA5674 (poduszka, łożysko i talerzyk mocujący do karoserii);
- zestaw ochrony przeciwpyłowej amortyzatora Meyle 014 640 (odbojnik gumowy i kołnierz ochronny). I tutaj są dwie uwagi: w zestawie nie ma plastikowej, trapezowej podkładki Q0012230V002000000, ale do tego zestawu nie jest ona potrzebna, bo konstrukcja odbojnika MEYLE jest inna - w polskim internecie nie można namierzyć tej części, była tylko na ebayu). No i druga uwaga: jako jedyny ten zestaw jest kompletny, znaczy na lewą i prawą stronę razem, a wszystkie części wyżej trzeba zamawiać po dwie.

Nie udało mi się namierzyć / kupić dolnego talerzyka na którym opiera się sprężyna na amortyzatorze (nie ma go ani na schemacie części, ani na nim nie ma wybitego numeru części), został więc on wyczyszczony i zabezpieczony, górnego talerzyka A4503220015 (również zostały fabryczne, ale prawie nowe) i dolnej nakrętki A0029908550 (tej trzymającej sprężynę), która zawsze jest w dobrym stanie, więc nie ma potrzeby jej wymieniać. Być może dlatego nie ma jej na allegro, poza jedną aukcją, gdzie jest ich chyba 10 Very happy oczywiście za miliony monet. Można je również namierzyć na niemieckim eBayu i w kilku niemieckich sklepach. Co ciekawe, jest opisana jako do 451...

Jako, że był już zdjęty przód, to wymieniłem filtr przeciwpyłkowy, na Valeo 698774, który widać na zdjęciu. Olej i filtr oleju / powietrza będą wymieniane przy najbliższej okazji.

Komfort jazdy poprawił się niesamowicie. Rejestrator przestał mi się włączać na każdej nierówności Very happy

No i można spróbować pić wodę / herbatę podczas jazdy bez ryzyka wybicia zębów i zalania się Very happy


Menu