+- smartklub.pl (http://smartklub.pl)
+-- Dział: Smart - rady i porady (http://smartklub.pl/f-smart-rady-i-porady--54)
+--- Dział: Model 450 - smart fortwo (http://smartklub.pl/f-model-450-smart-fortwo--66)
+---- Dział: Ogólne (http://smartklub.pl/f-ogolne--87)
+---- Wątek: [450] akumulator poza autem (/t-450-akumulator-poza-autem--20537)
Strony:
1
2
RE: akumulator poza autem - Smarkacz - 19.09.2022
(19.09.2022, 18:46)raffa napisał(a):(19.09.2022, 16:02)Smarkacz napisał(a): ...albo wyprowadzenie kabli z klem na zewnątrz i ukrycie gdzieś w karoserii.
Właśnie o to, gdzie zrobić to najsensowniej, pytał bronmus45
To oczywiste, najsensowniej pod kratą serwisową poniżej przedniej szyby. Łatwo otwiera się i jest miejsce aby schować złączkę modelarską do powerbanku, lub akumulatora.
RE: akumulator poza autem - bronmus45 - 20.09.2022
W kratkach serwisowych podszybia kłopot z padającym deszczem, lub myciem autka. Zdecyduję się jednak na .. pierwsza myśl najlepsza .. czyli w miejscu symetrycznej do otworu na zaczep holowniczy zaślepce. Ewentualność stłuczki i zwarcia zachodzi w każdym innym miejscu, łatwo dostępnym. Natomiast nic nie stoi na przeszkodzie, aby zaraz po wyjściu z akumulatora zamontować na plusie bezpiecznik 15 A. W razie czego łatwo się przepali, a całkowicie wystarczy .. nawet do doładowania "padniętego akumulatora" .. Coś mi się widzi, że mam rację
RE: akumulator poza autem - Smarkacz - 20.09.2022
(20.09.2022, 02:32)bronmus45 napisał(a): W kratkach serwisowych podszybia kłopot z padającym deszczem, lub myciem autka. Zdecyduję się jednak na .. pierwsza myśl najlepsza .. czyli w miejscu symetrycznej do otworu na zaczep holowniczy zaślepce. Ewentualność stłuczki i zwarcia zachodzi w każdym innym miejscu, łatwo dostępnym. Natomiast nic nie stoi na przeszkodzie, aby zaraz po wyjściu z akumulatora zamontować na plusie bezpiecznik 15 A. W razie czego łatwo się przepali, a całkowicie wystarczy .. nawet do doładowania "padniętego akumulatora" .. Coś mi się widzi, że mam rację
Bezpiecznik to MUST HAVE aby nie spalić auta, gdy będzie już założony akumulator.
Mógłbyś włożyć na stałe maleńki akumulator żelowy i normalnie otwierać i zamykać z kluczyka.
RE: akumulator poza autem - bronmus45 - 20.09.2022
(20.09.2022, 09:47)Smarkacz napisał(a):(20.09.2022, 02:32)bronmus45 napisał(a): W kratkach serwisowych podszybia kłopot z padającym deszczem, lub myciem autka. Zdecyduję się jednak na .. pierwsza myśl najlepsza .. czyli w miejscu symetrycznej do otworu na zaczep holowniczy zaślepce. Ewentualność stłuczki i zwarcia zachodzi w każdym innym miejscu, łatwo dostępnym. Natomiast nic nie stoi na przeszkodzie, aby zaraz po wyjściu z akumulatora zamontować na plusie bezpiecznik 15 A. W razie czego łatwo się przepali, a całkowicie wystarczy .. nawet do doładowania "padniętego akumulatora" .. Coś mi się widzi, że mam rację
Bezpiecznik to MUST HAVE aby nie spalić auta, gdy będzie już założony akumulator.
Mógłbyś włożyć na stałe maleńki akumulator żelowy i normalnie otwierać i zamykać z kluczyka.
Otóż to .. przecież każda (prawie że) stłuczka dzieje się w samochodzie będącym w ruchu - a więc przy obecnym w nim akumulatorze ..
RE: akumulator poza autem - raffa - 20.09.2022
(20.09.2022, 02:32)bronmus45 napisał(a): W kratkach serwisowych podszybia kłopot z padającym deszczem, lub myciem autka. Zdecyduję się jednak na .. pierwsza myśl najlepsza .. czyli w miejscu symetrycznej do otworu na zaczep holowniczy zaślepce. Ewentualność stłuczki i zwarcia zachodzi w każdym innym miejscu, łatwo dostępnym. Natomiast nic nie stoi na przeszkodzie, aby zaraz po wyjściu z akumulatora zamontować na plusie bezpiecznik 15 A. W razie czego łatwo się przepali, a całkowicie wystarczy .. nawet do doładowania "padniętego akumulatora" .. Coś mi się widzi, że mam rację
Bezpiecznik i włącznik to moim zdaniem podstawa. Zresztą pisałem już o tym. A co do kratki, przecież i tak to musi być hermetyczne, nieważne, czy w zderzaku, czy pod kratką. No i nikt nie każe Ci tego montować bezpośrednio w kratce, tylko schowane gdzieś niżej, pod panelem. Żeby był dostęp przez kratkę.
Zapytaj diagnosty na stacji, czy nie będzie kręcił nosem na takie gniazdo prądowe w zderzaku. Tego pod kratką nawet nie zauważy.
No ale to tylko moje zdanie
RE: akumulator poza autem - Smarkacz - 20.09.2022
Gdy zrobisz gniazdo pod zaślepką do haka holowniczego to po kilkunastu wyłożeniach i wyjściach jej, zapewne stanie się luźna i ja zgubisz. Nie była projektowana do tego. Tymczasem klapa pod szyba ma zamek, więc będziesz mógł używać jej ile razy zechcesz.
RE: akumulator poza autem - bronmus45 - 21.09.2022
- w tej chwili jestem tak .. zakręcony z decyzją, że muszę się jeszcze zastanowić nad umiejscowieniem owego "wynalazku". Inna sprawa, że z tejże zaślepki korzystałbym bardzo rzadko - w razie "W" - więc nie tak szybko by się podniszczyła, a i na to znalazłoby się lekarstwo.
RE: akumulator poza autem - bronmus45 - 09.10.2022
Posłuchałem się jednak dobrych rad i zamontowałem hermetyczne gniazdko do zapalniczki w kratce serwisowej od strony pasażera - bezpośrednio zasilane (przez bezpiecznik) z przewodów akumulatora, podpięte do wejścia tychże w złącza z klemami.
Mogę zatem śmiało już teraz wyjmować akumulator z samochodu i zamykać / otwierać autko z zewnątrz po podłączeniu zasilania odpowiednio przygotowanym złączem przewodowym z wtykiem do gniazda zapalniczki i krokodylkami do uchwycenia zacisków akumulatora. Wypróbowano praktycznie - działa bez zarzutu ..
Pozdrawiam - wielce zadowolony ze swojego dzieła - użytkownik autka - bronmus45 