wytrzymałość silników - Wersja do druku +- smartklub.pl (http://smartklub.pl) +-- Dział: Smart - rady i porady (http://smartklub.pl/f-smart-rady-i-porady--54) +--- Dział: Model 450 - smart fortwo (http://smartklub.pl/f-model-450-smart-fortwo--66) +---- Dział: Ogólne (http://smartklub.pl/f-ogolne--87) +---- Wątek: wytrzymałość silników (/t-wytrzymalos%C4%87-silnikow--677) |
Re: wytrzymałość silników - PieQt - 30.03.2006 kmodzele tak też myślałem ... czeka mnie wizyta w ASO i podłączenie pod kompa - nie powiem, teraz to już ciekawi mnie ten przycisk Re: wytrzymałość silników - Gość - 31.03.2006 No to ja tez sie wypowiem.. Ja niestety miaelm pecha moj smarcik padl po 2 tygodniach od kupienia wg licznika mial 79000 jak go kupilem co pozniej okazalo sie niezla lipa bo licznik byl cofniety o ok 100 000 Niestety jeszce nie jezdzi ale jestemdobrej mysli ze od przyszlego tygodnia w koncu ruszy na szose U mnie tak jak pisal Vmax ukruszyl sie zawor ktory porysowal i poniszczyl sporo w silniku m.in walek rozrzadu nie nadawal sie juz do naprawy. Do tego wypalone pierscienie, rozpierzony lancuszek rozrzadu. Na poczatku objawy byly takie ze po 2 dniach od wymiany oleju jak go kupielm zezarl clay olej a po 2 dniach stanol na srodku skrzyzowania i juz nie ruszyl. Jak by kogos interesowalo lista co sie moze spieprzyc w smarcie w silniku za jednym razem jak sie ma pecha tak jak ja: - zawory komplet ok 300 zl (niepamietam dokladnie) - uszczelniacze tanio po 9 zl sztuka - naprawa glowicy 250 zl - nowy wal rozrzadu 480 zl - uszczelki pod glowice i inne 200 zl - pierscienie 109 zl szt x 3 = 327 zł - lancuszek rozrzadu w ASO 600 zl - termostat 120 zl - robocizna 300 zl + jescze dodatki w stylu komplet nowych swiec filtr oleju i powietrza + olej Razem ok 2500 zl. Co do dostepnosci czesci to niestety na niektore musiaelm czekac dobre 2 tygodnie albo i dluzej az ASO laskawie sprowadzi je z niemiec bo np walka rozrzadu w polsce nie bylo ani termostatu a np inne tak jak usczelka pod glowice jest na miejscu. Mam nadzieje ze nikogo z klubowiczow az takie problemy z silnikeim nie spotkaja Re: wytrzymałość silników - PieQt - 31.03.2006 z twojego postu rozumiem, ze w smartach jest łąńcuch rozrządu i przynajmniej tym nie muszę się na razie martwić ... powiem szczerze, że ceny za taką naprawę jeszcze nie koszmarne ... wysadziłem raz silnik to wiem Re: wytrzymałość silników - kmodzele - 01.04.2006 Łał! I to wszystko ceny ASO?!?! Nie sądziłem, że tak tanio! Tzn kasy kupa, ale przy takim disaster'ze to spodziewałbym się większego uszczerbku na koncie. O ile to w ASO. Re: wytrzymałość silników - Gość - 01.04.2006 w aso w aso. W Sosnowcu dokladnie. Re: wytrzymałość silników - Gość - 02.04.2006 Jedno sprostowanie cena za naprawe to nie w ASO tylko w malym warsztacie w ustroniu. Jak skoncza napisze opinie i podam adres jak by co Re: wytrzymałość silników - kmodzele - 14.04.2006 Piszę w tym wątku, bo w tym wątku był poruszony temat. PieQt pisał, ze ma gałkę zmiany biegów z guziczkiem, ale mu sie A nie włącza. Wiec w instrukcji sie dopatrzyłem, ze sam łepek gałki się ... po orstu ściąga do gówy. Może ta operacja pozwoli chociaż sprawdzić, czy pod guzoczkiem jest jakiś styk, a jeśli jest to proponuję ponaciskac ten styk (bez gałki) w czasie jazdy> Tl przynajmniej nam da pewnosć, ze problem nei jest w samym guziczku i że dźwignia ma funkcję A wbudowaną. A swoją drogą, może już rozgryzłeś, czy A Ci działa, czy nie? Re: wytrzymałość silników - PieQt - 15.04.2006 kmodzele dzięki za drążenie tematu nie, nie działa nadal, postaram się znaleźć chwilę na sprawdzenie tego, czy pod guzikiem jest styk, jak sprawdzę, to dam znać Re: wytrzymałość silników - Gość - 30.04.2006 Witam wszystkich po mojej długiej nieobecności! Co do wytrzymałości silników pisze co następuje. W moim (byłym) smarcie (benzyna, 55KM) przejechałem 98000 km. Niestety to był jego koniec który objawił sie min. spalaniem oleju na poziomie 0,5 litra /100km, dziurą w zaworze wydechowym średnicy 4mm, no i oczywiście innymi miłymi niespodzinakmi związanymi z pierścieniami, głowicą itp itd, krótko mówiąc po prawie 100 tys. km była ruina. Samochód jeździł na oleju mobil 1, wymiana oleju zawsze co 10000 km a raczej nawet częściej. Podsumowując: smarcik to fajny i najlepszy samochodzik do bujania sie po mieście ale moim skromnym zdaniem na trasy i długie prebiegi to on sie nie nadaje. Re: wytrzymałość silników - Gość - 03.05.2006 To co sie zastanawiac, zamiast remontu kupic uzywany silnik za 900-1000 pln i smigac dalej, po remoncie nigdy nie bedzie to samo, a jak kupisz dobry silnik to pojezdzisz na nim tyle co na swoim |