Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!

smart ala porsche

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryby wyświetlania wątku
smart ala porsche
 prost13 
W pewnym mieście grasował straszny smok. Mieszczanie nie mogli wytrzymać, więc udali się po pomoc do jednego z trzech rycerzy. Wielki Rycerzu - mówią - pomóż nam, smok gwałci dziewice, zabija mężczyzn, pożera dzieci i kobiety. Wielki rycerz na to - Dajcie mi miesiąc na ułożenie planu. Mieszczanie na to - Co ty człowieku, za miesiąc to smoka nas tu wszystkich wytłucze. I poszli do drugiego rycerza. Średni Rycerzu - pomóż etc. Ten chciał się znowu zastanawiać dwa miesiące więc poszli do trzeciego rycerza. Mały Rycerzu - pomóż etc. Na to Mały Rycerz łap za miecz, zakłada zbroję, objucza konia i już jest gotowy do drogi. Pytają więc mieszczanie. Jak to czcigodny Mały Rycerzu, Wielki Rycerz chciał się zastanawiać miesiąc, Średni Rycerz dwa miesiące, a Ty tak od razu?! Na to Mały Rycerz
- Tu się nie ma co zastanawiać, tu trzeba spier.....!
 Odpowiedz
 prost13 
- Tato, znalazłem babcię!!!
- Tyle razy Ci mówiłem durniu, żebyś nie kopał dołków w ogródku!
 Odpowiedz
 prost13 
- Baco, czym zabiliście sąsiada?
- A synecką, Wysoki Sądzie...
- Wieprzową, czy wołową?
- Kolejową...
 Odpowiedz
 prost13 
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, mam migrenę!
Lekarz na to:
- Migrenę może mieć królowa angielska, panią tylko łeb nap...dala.
 Odpowiedz
 prost13 
Młody ksiądz spowiada po raz pierwszy. Przychodzi dziewczyna:
- Ciągnęłam druta.
Ksiądz zaaferowany, nie wie co powiedzieć i biegnie do ministrantów i pyta:
- Co proboszcz daje za ciągnięcie druta?
- Po Snickersie...
 Odpowiedz
 Gość 
kawał polityczny Sad Sad Sad Sad

Kaczyński przedstawia swój program w sejmie, kolejno wymienia postulaty
"...chciałbym stworzyć 3 mln mieszkań, ograniczyć inflację, ale jednocześnie
zwiększyć wydatki publiczne, wprowadzić nieodpłatne kształcenie dla
wszystkich studentów, 2 krotnie zwiększyć emerytury i renty a jednocześnie
ograniczyć dziurę budżetową ..(...)"
Nagle wypowiedź przerywa głoz z sali :
- Panie Kaczyński, tak to tylko Panu w Erze dopasuja
 Odpowiedz
 Gość 
Przychodzi facet do banku.
Podchodzi do okienka i mówi:
- Chcę ku...wa założyć rachunek w tym pierd....nym banku!!!
Pracowniczka banku:
-Słucham?!!!
- Chcę ku...wa założyć rachunek w tym pierd...nym banku!!! Głucha jesteś?!!
- Proszę Pana, proszę trochę grzeczniej! Bo zawołam kierownika!
- Bardzo dobrze! Już! Wołaj tego kut...sa!!!
Przychodzi kierownik:
- W czym mogę panu pomóc?
- Chcę tylko ku...wa założyć jeb...ne konto w tym pierd....nym banku, bo odziedziczyłem 2 miliony dolców!!!
A kierownik, spoglądając na podwładną:
- I TA STARA KU...WA PANU W TYM PRZESZKADZA????!!!!
 Odpowiedz
 Gość 
Mały niedźwiadek polarny przychodzi do mamy i się pyta:
- Mamo, czy ja naprawdę jestem niedźwiadkiem polarnym?
- Ależ oczywiście, że tak - odpowiada mama - a z resztą idź do taty się spytać.
Niedźwiadek pyta się taty:
- Tato, czy ja na pewno jestem niedźwiadkiem polarnym.
- Oczywiście! Przecież widzisz, ze masz białe futro tak jak mama i ja. A czemu się pytasz?
- Bo mi cos, ku...wa, zimno !
 Odpowiedz
 Gość 
U seksuologa pacjent skarży się, że w trakcie stosunku słyszy gwizdy.
- Hmmm..., a ile ma pan lat?
- 49.
- To co pan chciał by słyszeć, oklaski?
 Odpowiedz
 Gość 
Jedzie polskie małżeństwo angielskim pociągiem. Na przeciwko siedzi zasłonięty gazetą, zaczytany Anglik. Mąż nagle sięga po kanapkę, bo zgłodniał, ale trąca go żona i mówi:
- To niekulturalnie tak. Może zapytaj go, czy chce też kanapkę.
Mąż zapukał w kolano Anglika. Ten wychyla się zza gazety...
- A sandwich? - pyta mąż.
- No, thanks - mówi Anglik.
Mąż zjadł kanapkę, chce popić herbatą, ale żona znowu mówi do niego:
- Słuchaj, jest piąta. Oni mają teraz czas na herbatę, może go poczęstujemy?
Dobra. Mąż znowu zaczepia Anglika:
- A cup of tea?
- No thanks - odmawia Anglik.
Żona jednak kombinuje dalej:
- Ja wiem. My się nie przedstawiliśmy, to bardzo niekulturalne.
Mąż westchnął, ale znów zaczepia Anglika. Ten wychyla się zza
gazety... Mąż zaczyna przedstawiać żonę:
- My wife...
- No thanks - przerywa mu Anglik.
 Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości



Menu