Witam serdecznie,
Próbowałem pojechać smartem bez kokpitu który leżał w domu aby odrysować kształty zegarów :P No i nie chciał wrzucać biegów. Wiadomo, zabezpieczenie jakieś się włączyło bo nie wykrył deski :P
Poleciałem więc do domu, skręciłem wszystko i podłączyłem. Wszystko wróciło do normy, ale pali się teraz kontrolka elektroniki silnika - czyli ten "hydrancik". Wyczytałem w książce, że kontrolka zapala się jeśli jest coś nie tak z elektroniką silnika. Chodzi o brak licznika, zapisał sobie w pamięci alert i teraz daje znać o tym.
Jak się kasuję tą pamięć o usterkach w F2? Ktoś podawał niedawno przepis dla roadstera.
Próbowałem pojechać smartem bez kokpitu który leżał w domu aby odrysować kształty zegarów :P No i nie chciał wrzucać biegów. Wiadomo, zabezpieczenie jakieś się włączyło bo nie wykrył deski :P
Poleciałem więc do domu, skręciłem wszystko i podłączyłem. Wszystko wróciło do normy, ale pali się teraz kontrolka elektroniki silnika - czyli ten "hydrancik". Wyczytałem w książce, że kontrolka zapala się jeśli jest coś nie tak z elektroniką silnika. Chodzi o brak licznika, zapisał sobie w pamięci alert i teraz daje znać o tym.
Jak się kasuję tą pamięć o usterkach w F2? Ktoś podawał niedawno przepis dla roadstera.