Witam w smarcie fortwo model 2002 padł mi halogen i postojówka.
Przedarcie się bez zdejmowania maski do halogenu nie było łatwe ale wymieniony i jest ok. Natomiast mam problem aby wyciągnąć żarówkę postojową.
Wygląda to tak od wewnątrz (chodzi o tę pomarańczową sztukę na zdjęciu)
Nie jest ona podtrzymywana żadnym zatrzaskiem metalowym, mimo to próbowałem wyciągnąć i nie idzie w ogóle.
Zgodnie z instrukcją powinno się obudowę całą obrócić o 90% i wyciąga się ją razem z żarówką po czym wyciąga żarówkę.
Próbowałem kręcić w jedną i drugą stronę oraz pociągnąć i ani drgnie. Fakt, że ciężko mi władować tam łapę aby mocniej może przekręcić tym bardziej nie pomaga.
Czy ktoś miał z wymianą tej żarówy postojowej do czynienia?
Może trzeba to jakoś mocniej przekręcić (kombinerkami?). Jakkolwiek tego nie próbowałem bo nie chcę upierniczyć na siłę.
Z góry dziękuję za poradę.
Przedarcie się bez zdejmowania maski do halogenu nie było łatwe ale wymieniony i jest ok. Natomiast mam problem aby wyciągnąć żarówkę postojową.
Wygląda to tak od wewnątrz (chodzi o tę pomarańczową sztukę na zdjęciu)
Nie jest ona podtrzymywana żadnym zatrzaskiem metalowym, mimo to próbowałem wyciągnąć i nie idzie w ogóle.
Zgodnie z instrukcją powinno się obudowę całą obrócić o 90% i wyciąga się ją razem z żarówką po czym wyciąga żarówkę.
Próbowałem kręcić w jedną i drugą stronę oraz pociągnąć i ani drgnie. Fakt, że ciężko mi władować tam łapę aby mocniej może przekręcić tym bardziej nie pomaga.
Czy ktoś miał z wymianą tej żarówy postojowej do czynienia?
Może trzeba to jakoś mocniej przekręcić (kombinerkami?). Jakkolwiek tego nie próbowałem bo nie chcę upierniczyć na siłę.
Z góry dziękuję za poradę.