RYCHOMR
Liczba postów: 222
Dołączył: Feb, 2010
Reputacja:
0
Imię: Ryszard
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Kraków
smart fortwo 450
RYCHOMR
13.07.2010, 19:32
Ni z tego ni z tamtego moje Smarcisko zbuntowało się ! W środku dnia po kilkuminutowym postoju z trudem udało mi się go na nowo odpalić.Pod domem wyłączyłem i ponowna próba uruchomienia udała się ale po dłuższym startowaniu...Dotychczas odpalał bez problemu na dotyk. Zastanawia mnie czy przy tych temperaturach jakie obecnie panują niesprawność którejś ze świec żarowych byłaby przyczyną problemów z rozruchem gdy silnik jest zagrzany ??? A może przyczyna niedomagania tkwi zupełnie gdzie indziej ??? Przerabiał może już któryś z klubowiczów podobny problem ??? Wszystkie podpowiedzi będą dla mnie cenne Dzięki !!!
...
Jestem taki jaki jestem...i na pewno się nie zmienię...
maciek11
Liczba postów: 135
Dołączył: Apr, 2009
Reputacja:
0
Imię: Maciej
Skąd: Gdańsk
maciek11
13.07.2010, 19:53
świece żarowe to raczej nie e, zobacz czy nie masz powietrza w układzie paliwowym.
RYCHOMR
Liczba postów: 222
Dołączył: Feb, 2010
Reputacja:
0
Imię: Ryszard
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Kraków
smart fortwo 450
RYCHOMR
14.07.2010, 19:25
Kontynuując temat Smart to wielka zagadka...Rano przykładnie odpalił,myślę sobie...miał kaprycho ,ale mu przeszło.Figa z makiem !!!Po południu w skwarze słońca znowu fochy.Odpala niechętnie po dłuższym kręceniu, na domiar złego po ujechaniu kilkuset metrów zapaliła się żółta kontrolka silnika i Smart znieruchomiał !!!Po kilku minutach zapalił i dotoczyłem się do domu.Nie mam pojęcia co mu dolega...Kraków to Smartowa pustynia serwisowa. Mam nadzieję że któryś z kolegów klubowych podpowie co może być przyczyną ze mój bolid tak niedomaga.....pozdrowionka ...Ryszard... :-?
Jestem taki jaki jestem...i na pewno się nie zmienię...
ziemus
Liczba postów: 375
Dołączył: Jul, 2010
Reputacja:
0
Imię: Grzegorz
Skąd: Gdynia
Kolego nie znam się na smartach Bo jeszcze takiego nie mam :P
Ale na TDI VW przejeździłem troszkę i tu chyba jest podobnie Z tych objawów to wydaje mi się, że to na pewno nie świece Ja w swoim 1,9 TDI teraz to bez świec odpalam, Podejrzewał bym paliwko Bo nic innego nie potrzeba ropniaczkowi jak tylko paliwko i powietrze. Ja bym sprawdził filtr Paliwa przewody Możliwe że obieg paliwa się zapowietrza, albo jakiś syf jest w baku, przetestuj czy na pełnym baku jest tak samo czy tylko przy rezerwie się to pojawia
Pozdrawiam
RYCHOMR
Liczba postów: 222
Dołączył: Feb, 2010
Reputacja:
0
Imię: Ryszard
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Kraków
smart fortwo 450
RYCHOMR
15.07.2010, 18:07
Dzięki za cenne rady !!!Coś w tym jest !!! Gdy zaczęły się niespodzianki świeciło się jedno jajko poziomu paliwa.Teraz rezerwa miga i problem się nasila.Jutro go zafuluję jadąc z pracy.Wszystkie filtry mają 7000km.Ten od paliwa też.Wszystko jest cacy, poza jednym ale...Objawy zasyfionego filtra paliwa znam, i już temat był przerabiany.Owszem silnik gasł bez ostrzeżenia,zwłaszcza podczas jazdy pod górę,lub gdy mocniej nacisnąłem pedał gazu i przez kilka minut przytrzymałem.Ale nie było fochów przy rozruchu,jak jest obecnie !!!Inna sprawa że nie było wtedy u nas Afrykańskich temperatur.Ciągle ubolewam nad tym że w Krakowie nie ma nikogo komu by się chciało i kto potrafiłby nasze zabaweczki uzdrawiać...PUSTYNIA !!! Pozdrawiam serdecznie...Ryszard...
Jestem taki jaki jestem...i na pewno się nie zmienię...
RYCHOMR
Liczba postów: 222
Dołączył: Feb, 2010
Reputacja:
0
Imię: Ryszard
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Kraków
smart fortwo 450
RYCHOMR
16.07.2010, 19:26
Załamka mnie ogarnia i zniechęcenie !!!Wlałem całe 300ml specyfiku czyszczącego wtryski i całą resztę.Paliwo pod korek a Smarcisko dalej zapala niechętnie !!!Dwa startowania do blokady,za trzecim razem zapala. Wymienię filtr paliwowy...nic więcej wyobrażnia mi nie podpowiada.Dlaczego Kraków nie ma swojego Al Capone ???Pozdrawiam serdecznie ...Ryszard...
Jestem taki jaki jestem...i na pewno się nie zmienię...