Co do linek, ja tak miałem w pierwszą zimę. Musiało Ci tam złapać wody / wilgoci. U mnie jak wyschło nasmarowałem smarem (chyba silikonowym o ile pamiętam) dość obficie i w sumie odpukać od tamtej pory nie było żadnego problemu Chyba potem poprawiałem przy okazji montażu lusterek i w prawych drzwiach rok temu, bo wolniej odbijała klamka zewnętrzna.
Co do dystansów, na moją logikę lepiej byłoby, gdyby była jedna długa śruba, niż dwie (pierwsza łapiąca dystans do piasty i druga felgę do dystansu). Ale to tylko moja logika. Nie jestem mechanikiem
Ja też jestem zwolennikiem "przelotowych" dystansów: pośrednich nie ma jak sprawdzić, a z naszymi mechaniorami bywa różnie - ja np. kiedyś straciłem jedną po wymianie kół w serwisie, gdzie klucza dynamometrycznego nikt nigdy nie widział.Dystanse też były do śmieci, wszystkie śruby miałem "przeciągnięte" - ot sprzęgiełko sie omsknęło na udarze panu fahofcofi.
Klamki: mam już do tego całą filozę. Stare najlepiej jest zdjąć, dokładnie umyć, jak już jest się przy ryglu, jego też wyczyścić (jakiś brake cleaner; benzyna ekstrakcyjna...).
Broń boże nie smarować WD-40 lub innym ŁT4 - smar silikonowy/PTFE. Każdy gęsty smar łapie syf i zamienia się powoli w pastę ścierną. Linki - jeśli wewnątrz jest jeszcze działająca koszulka teflonowa można przedmuchać z syfu, i też delikatnie prysnąć suchym, lekkim smarem. Plastik klamki powinien być suchy (z resztą większość smarów w końcu ten plastik zeżre).
Zwracam też uwagę na stan uszczelki przy klamce i zarazem przypominam, że jest to w ogóle miejsce, które należy omijać myjką ciśnieniową.
Planuję zdobić "zderzak" do mojego Smarta.
Mam takie możliwości techniczne.
Wie ktoś może jakie są gwinty w tylnej belce? Jaki jest gwint o oczku haka?
Czy to może być coś podobnego do M16 tylko grubozwojowewgo?
Możecie sprawdzić u siebie, bo ja nawet haka (oczka do holowania) się jeszcze nie dorobiłem.
Pozdrawiam.
Witam ponownie 2023.05.08.
Gwint w haku to gwint okrągły Rd16 (x1/8) DIN405, tzn rozmiar 16mm ze skokiem standardowym 6 zwoi na cal.
Pasuje również M16x3 O zaniżonej średnicy zewnętrznej. Sprawdziłem u siebie, pozdrawiam.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08.05.2023, 06:33 przez tkm_smart_.)
Ciężkie życie, słabej jakości naprawy lakiernicze - gruz, ale należy do familii, a o familię się dba. Niech ma, w sam raz na przegląd. Podczas mycia kółek okazało się, że brykał boso i uszkodził sobie stopę gwoździem, ale doktór naprawił.
Witam.
Ja postawiłem swojego smarcika na klockach.
Wymieniłem przewody hydrauliczne, krzyżak w kierownicy (bez wyjmowania kolumny), dorobiłem dystanse na tył.
Wyjąłem skrzynię aby naprawić łapę sprzęgła i sprawdzić sprzęgło.
Przy okazji wyjąłem przednią poduszkę (zerwana) i pokleiłem.
Teraz naprawiam dziurę w łapie.
Potem poskładać i nowy olej (2x) i jeszcze dużo innych prac mnie czeka.
Pozdrawiam i życzcie mi cierpliwości.
Edit: jeszcze pierścienie ABS i gumy na półośkę i jeszcze uszczelnić pompę paliwa w CDI.
Edit 2: właśnie "wyczyściłem" EGR - jak widać na zdjęciach. Wyczyściłem do "zera".
Ps. Tak dla niewtajemniczonych w konstrukcję tego elementu, to usunąłem z wnętrza całe bebechy EGR, a całość przelotu wytoczyłem do pełnej średnicy, tak .że nie ma w środku w otworze już żadnych zbędnych przegród zmniejszających prześwit.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15.05.2023, 21:21 przez tkm_smart_.)
Witam.
Smart poskładany, sprzęgło było sprawne, łapa naprawiona, ,nowy olej w skrzyni, EGR "sprawny" inaczej.
Dodatkowo wymieniłem pęknięte sprężyny z tyłu, Nie za wysoko? Nie odleci?
Jeszcze progi ........... nieszczęsne.......
Pozdrawiam.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22.05.2023, 22:35 przez tkm_smart_.)
Witam.
Naprawiłem z kolegą Blase_B mojego Smarcika, (podłączenie mojego smarcika pod kompa i pomoc w zdiagnozowaniu problemu trybu awaryjnego i skasowaniu mnóstwa innych błędów). EGR nie sypie już błędami i nie powoduje trybu awaryjnego, również nie włącza już recyrkulacji spalin.
Całość wygląda jak oryginał z fabryki - (EGR zrobiony na przelot bez stosowania rury z tłumika). Obyło się również bez stosowania emulatora.
Dla chętnych mogę podzielić się wiedzą jak tego dokonaliśmy.
Jedyny pozostały błąd to wywalona poduszka boczna w fotelu - czeka mnie wstawienie opornika. lub wymiana całego fotela, - ma ktoś na zbyciu? w kolorze niebieskim.
Rozebrałem połowę przodu, poszycie drzwi i boczek żeby dowiedzieć się że linka od centralnego była odpięta i równie dobrze mogłem ściągnąć sam boczek. Ale tak to chociaż posprzątałem tam w tych wszystkich zakamarkach. No nic centralny kierowcy naprawiony.
Po zakupie podjazdów okazało się też że wastegate był odpięty i nie jeździłem z PEŁNĄ MOCĄ, naprawione, można się troszkę poślizgać po zakrętach.
Pierwszy mod który mnie czeka to jakaś większa przepustnica. Kupie kilka i będą rozwiercane na tokareczce, chciałbym też wsadzić inny rdzeń do turbo, za mały pieniądz można kupić środek do brabusa na alie. Chociaż najbardziej bym chciał GBC14-200 choćby sam wirnik wydechowy. No i dowalić silikony zamiast tych plastikowych dolotów itp.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26.05.2023, 19:27 przez ocholoco.)
Podobno silikony nic nie dają, poza oczywistym +100 do dumy właściciela. Tak orzekł Kane
Ale co ja się tam znam
Ja walczę z tylną połówką właśnie panel od klapy mam chwilowo w domu i jeszcze muszę przy nim zrobić kilka rzeczy, zanim zniosę założyć, bo samochód stoi na patologicznym Śląsku na ulicy, niby 400 m w prostej linii od komendy, co nie przeszkadza jednak localsom niszczyć, kraść i ciąć opon...