Mijają dwa tygodnie jak spadł śnieg, a ja nadal na Naszej wiejskiej asfaltowej drodze mam jak na bliższym planie poniższego zdjęcia. Koniec śniegu - początek asfaltu, to granica polsko- niemiecka w okolicach Szczecina. Dasza - może i ładniej, ale już mam dosyć wygarniania wody z garażu, bo niecały śnieg z podwozia i nadkoli oraz opon daje się usunąć przed wjazdem do garażu.
Smart Fortwo 450 cdi 2000 rok, było 41KM jest 59KM
Mam go od 10-2011 i przebiegu 150 000 km, obecny przebieg ponad 430 000 km !!!!
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19.01.2013, 14:21 przez obwd-crash.)
witam chciałem zapytac czy nie orientujecie sie ile kosztowałaby wymiana tylnego błotnika w 450 2001 i lakierowanie jej bo ubezpieczyciel proponuje mi 300zł,myśle ze troszke za mało co o tym myślicie
czyli co w tym wypadku zrobić,może lepiej jak dam do zakładu naprawczego i sprawe niech załatwiają bezgotówkowo,nie miałem doczynienia jeszcze z takimi sprawami i nie wiem co lepsze
Jeżeli istnieje tak możliwość - na naprawę bezgotówkową, to brać - oczywiście z wymianą części na nową i jej malowaniem /zamienników paneli chyba niema do F2/
Smart Fortwo 450 cdi 2000 rok, było 41KM jest 59KM
Mam go od 10-2011 i przebiegu 150 000 km, obecny przebieg ponad 430 000 km !!!!
Ja po ostatniej kolizji z tirem i braku lewego lusterka i anteny oraz niedziałajacy podgrzewany fotel kierowcy, rzeczoznawca compensy wycenił straty na 450,11zł.
Dlatego jutro wstawiam do Auto Idea Łomianki na naprawę bezgotówkową.
To jest pewien standard ubezpieczycieli.
Ja miałem drobną naprawę wycenioną wstępnie na 380 zł. Po wstawieniu do SC okazało się, że dokonano ponownej wyceny i ubezpieczyciel zgodził się na koszt trochę ponad tysiąc plnów. Dlatego też warto załatwiać sprawę bezgotówkowo z warsztatami z którymi ubezpieczyciel współpracuje.
no dobrze a jak,ten mechanik kupi oryginalny błotnik pomaluje go i wyliczy że wyjdzie mu przykładowo 1000zł z fakturami
czy wtedy ubezpieczyciel musi mu wypłacić ta kwote, czy ja cos mam dopłacić?