Filtr ma Ci dostarczać do kabiny powietrze wolne od pyłków, kurzu i sadzy.
Dawniej - końcówka lat 80-tych i początek 90-tych w autach nie było filtrów kabinowych, nawet jak posiadały klimę, wobec czego od czasu do czasu trzeba było wycierać sporo kurzu/brudu z deski rozdzielczej i szyb.
No a jeżeli naprawdę jeździsz z otwartym oknem, to filtr kabinowy nie jest Ci potrzebny.
Brak korka, to żaden problem. Miska uszczelniana nie jest uszczelka tylko silikonem. Jeżeli masz trochę wolnego czasu i miejsca, to może ją zdemontować i dać założyć - dospawać korek spustowy.
Nie warto szukać korka spustowego jako takiego, po prostu trzeba wejść do sklepu lub stoiska "metalowego" wziąć nakrętkę i śrubę M14 lub M16 - długości gwintu ok. 15mm byś nie musiał jej obcinać, najlepiej gdyby gwint był drobnozwojny. Do tego podkładki miedziane. Po tym udać się z miską do kogoś kto ma migomat i dospawać nakrętkę w odpowiednim miejscu, następnie wywiercić otwór w misce przez otwór nakrętki i koniec zabawy. Pozostaje zamocować miskę na silikon.
Takie rozwiązanie ma następujące plusy:
- olej wymienisz wówczas wszędzie - nawet sam,
- wymienisz w zasadzie cały olej z silnika a nie tylko jego część jak ma to miejsce przez odsysarkę /gdy odsysałem było tego nie więcej jak 2,5l, gdy obecnie spuszczam olej przez dorobiony korek schodzi go ponad 3l/
Minusy:
- trzeba dorobić ów korek
Dawniej - końcówka lat 80-tych i początek 90-tych w autach nie było filtrów kabinowych, nawet jak posiadały klimę, wobec czego od czasu do czasu trzeba było wycierać sporo kurzu/brudu z deski rozdzielczej i szyb.
No a jeżeli naprawdę jeździsz z otwartym oknem, to filtr kabinowy nie jest Ci potrzebny.
Brak korka, to żaden problem. Miska uszczelniana nie jest uszczelka tylko silikonem. Jeżeli masz trochę wolnego czasu i miejsca, to może ją zdemontować i dać założyć - dospawać korek spustowy.
Nie warto szukać korka spustowego jako takiego, po prostu trzeba wejść do sklepu lub stoiska "metalowego" wziąć nakrętkę i śrubę M14 lub M16 - długości gwintu ok. 15mm byś nie musiał jej obcinać, najlepiej gdyby gwint był drobnozwojny. Do tego podkładki miedziane. Po tym udać się z miską do kogoś kto ma migomat i dospawać nakrętkę w odpowiednim miejscu, następnie wywiercić otwór w misce przez otwór nakrętki i koniec zabawy. Pozostaje zamocować miskę na silikon.
Takie rozwiązanie ma następujące plusy:
- olej wymienisz wówczas wszędzie - nawet sam,
- wymienisz w zasadzie cały olej z silnika a nie tylko jego część jak ma to miejsce przez odsysarkę /gdy odsysałem było tego nie więcej jak 2,5l, gdy obecnie spuszczam olej przez dorobiony korek schodzi go ponad 3l/
Minusy:
- trzeba dorobić ów korek
Smart Fortwo 450 cdi 2000 rok, było 41KM jest 59KM
Mam go od 10-2011 i przebiegu 150 000 km, obecny przebieg ponad 430 000 km !!!!
Mam go od 10-2011 i przebiegu 150 000 km, obecny przebieg ponad 430 000 km !!!!