Hmm...pomysl nie glupi.
Mam troche problem ze swoim silnikiem w F2...wydaje mi sie, ze tlucze panewka i chcialem to sprawdzic przy sobocie zanim sie silnik rozpadnie na czesci (o ile pogoda pozwoli bo nie mam garazu). Mam zapasowy silnik ale nie spiesze sie do wymiany bo jakby nie patrzyl to to kupa roboty.
Ewentualnie mozna by sie spyknac w niedziele, o ile tylko nie bedzie kaca po sobocie
Lofty_UK wyglada, ze ja mieszkam pomiedzy toba a kolega Krzynaw (na trasie M1) wiec jesli mieli bysmy sie spotkac z nim gdzies w polowie drogi, to trzeba by bylo podjechac kawalek na polnoc..powyzej zjazdu nr 15.
Mam troche problem ze swoim silnikiem w F2...wydaje mi sie, ze tlucze panewka i chcialem to sprawdzic przy sobocie zanim sie silnik rozpadnie na czesci (o ile pogoda pozwoli bo nie mam garazu). Mam zapasowy silnik ale nie spiesze sie do wymiany bo jakby nie patrzyl to to kupa roboty.
Ewentualnie mozna by sie spyknac w niedziele, o ile tylko nie bedzie kaca po sobocie
Lofty_UK wyglada, ze ja mieszkam pomiedzy toba a kolega Krzynaw (na trasie M1) wiec jesli mieli bysmy sie spotkac z nim gdzies w polowie drogi, to trzeba by bylo podjechac kawalek na polnoc..powyzej zjazdu nr 15.