zdecydowanie polecam ci ASO w Sosnowcu - wymiana 2 przekaźników 1600zł - to nie wg cennika tylko faktyczna kwota która klient zapłacił za naprawe czegoś tam czego panowie z aso nie chcieli dokładnie wytłumaczyc pisząc jakies banialuki na fv a faktycznie zostały wymienione przekaźniki niepotrzebnie zreszta bo podczas powrotu do domu samochód ponownie prezełaczył sie w tryb serwisowy a taka była przyczyna odwiedzenia aso .
Polecam też ASO w gdyni - niepotrzena wymiana turbiny to wydatek 4 tys zł gdzie aso nie chciała oddac klientowi starej zużytej turbiny argumentując ze ze względów przepisów recyclingowych nie wydaja starych częsci - przyczyna naprawy podobna jak w przypadku sosnowca więc nie musze nawet opowiadac jaka była złośc i rożzalenie człowieka któremu podczas powrotu do domu oddalonego o 150 km od serwisu samochód nagle przełączył sie w tryb serwisowy a ten że właśnie objaw był uznany przez fachowców z serwisu jako uszkodzenie turbiny.
gdyby takie rzeczy działy sie w przydrożnym warsztacie to zrozumiałe ale w serwisie który ponoc szkoli sie ma dokumentacje powinien miec wiedze itp???
więc zgadzam sie z przedmówca ze nalezy serwisowac samochód w aso z tym że potrzebny dochód pasywny ok 50 tyś /mc i prawnik na etacie
więc gdzie go u diabła serwisowac ?- oto jet pytanie
ja wole serwisowac u siebie
ale jesli ktos jest poetą , literatem lub kobietą to co wtedy ?
chyba by trza poszukac kogoś kto lubi naprawiac samochody i robi to z pasji a nie dlatego ze nie udało mu sie dostać do liceum i musiał pójśc do zawodówki a teraz odlicza w kanale minuty do godz 16 tej nie ma zabardzo innego pomysłu na życie .
Wszystkie wiadomości proszę kierować na Brzostek911@o2.pl