[Rumcajs]

Próżniowe napełnianie jest w instrukcji serwisowej Colta. Żaden Mercowski myk. Dwie godziny temu wymieniłem chłodnice w 454, 1,5T i zalałem płynem (nie opróżniałem bloku), po włączeniu nawiewu ciepłe powietrze. Po ostygnięciu dolałem płynu.

Oczywiście przyjmując, że to Niemcy z Mercedesa kopiowali od Japończyków z MisiPysiu, to faktycznie, nie doceniłem pierwowzoru. Mając latami kontakt z "oryginalnymi" Meśkami spotkałem się z tyloma wynalazkami, że uznałem Niemców za "genialnych" pod tym względem.
Widać nie są jedyni i nie są odosobnieni.
@login, rozumiem, że "nie opróżniałem bloku", oznacza również, że nie doszło do zapowietrzenia nagrzewnicy, która wcześniej działała bez problemów. 
W układzie ogrzewania, nie ma żadnego zaworu który "zakłócałby" obieg płynu chłodzącego. Obieg płynu wymuszany jest przez pompę wody i grawitację.
@saper68, niestety ale dala mnie jedynym powodem braku cyrkulacji przez nagrzewnicę, zakładając że jest drożna, to niedostateczne odpowietrzenie czyli bąbel powietrza który uniemożliwia cyrkulację płynu.
Oczywiście pozostaje jeszcze jeden element układu o którego sprawności nic nie wspominałeś, a który po stopniowym "siadaniu" sprawności układu, może faktycznie mieć coś na rzeczy.
Chodzi mianowicie o pompę wody, nie wspominałeś o niej ani na forum ani w wiadomościach które wymieniliśmy. 
Mam świadomość, że przy słabym wydatku pompy, pewnikiem silnik by się przegrzewał w miesiącach letnich, zrób rachunek sumienia jak to było.