Ja nie będę się rozdrabniał i wynajmę sobie takie cóś chyba wystarczy, co? Miejsca full, zapachy na pokładzie "świeżego morza ", a i w ładowni na pewno znajdzie się jakaś zdechła ryba
Oczywiście o ile uda się zorganizować czas na ten wypad
Oczywiście o ile uda się zorganizować czas na ten wypad