Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!

smart ala porsche

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryby wyświetlania wątku
smart ala porsche
 RYCHOMR 
Póżną jesienią, a właściwie na początku zimy samotny turysta w Tatrach zszedł ze szlaku i zabłądził.Z minuty na minutę ciemniej się robi, zimno jak cholera , deszcz ze śniegiem coraz mocniej zacina, a chłopisko idzie ciemnym lasem i nie wie gdzie. Już go najczarniejsze myśli nachodzić zaczęły, gdy pomiędzy drzewami zobaczył w oddali jakieś światełko.Poszedł w tamtą stronę,była to Bacówka.Zajrzał oknem do izby i zobaczył w środku siedzącego przy lampie naftowej Bacę kurzącego fajkę. Radość w niego wielka wstąpiła, zastukał w drzwi, Baca otworzył, wysłuchał opowieści i zgodził się żeby turysta w Bacówce przenocował.Baca nakroił sera dał kolację turyście. Turysta wyciągnął z plecaka0,7.Sobieskiego...Tak sobie siedzieli wódeczkę pili, serem zagryzali, miło gawędzili. Po jakimś czasie turysta poczuł że po tym serze coś mu nie tak i musi natychmiast zareagować , bo za minutę może być za póżno ! Wychodzi z Bacówki, a tam taka zamieć, taki ziąb zawierucha śniegu po kolana....Nie ma mowy !!! Wlazł z powrotem, otworzył jakieś drzwi,świeci zapalniczką,a tam spiżarka. Wziął spory słoik, taki co by się do tego nadawał, kucnął w tej komórce i ulżył sobie ,jak skończył słoik zakręcił, postawił na półce i wrócił do izby Wódkę wypili do dna, ale sera już nie tknął!!! I poszli spać.Rano turysta wstał oporządził się co nieco z Bacą się pożegnał i poszedł w swoją stronę. Już wiedział w którą . Wrócił do domu ale co sobie przypomniał o tym co tam zrobił , to sumienie go gryzło coraz bardziej .Myśli sobie....świnia ze mnie, chłop mnie ugościł, przenocował,grosza nie wziął, a ja ??? Nie mogę tak tego zostawić !!!...muszę Bacę przeprosić!!! Na wiosnę wziął ze sobą już dwie flachy po 0,7, i bez większego trudu do Bacówki trafił. Pyta Bacy...poznajecie mnie ? Ano poznaję mówi Baca.No bo widzicie Baco ja do was teraz przyjechałem żeby was przeprosić !!!Za co ? pyta Baca? Jak się wódki napijemy to powiem , bo tak to się wstydzę, no dobra . Usiedli do gorzały, turysta po kilku baniach się rozlużnił i opowiada co zrobił i że go od tamtej pory strasznie wstyd z tego powodu. Baca wysłuchał opowieści do końca i mówi....Eeee , ale dyć to przecie nic się nie stało...A z kąta izby odzywa się chłopak, który do tej pory siedział cicho...Tata..a jak wam kiedyś mówiłem że mi naleśniki gównem śmierdzą....Toście powiedzieli żebym nie grymasił...
Jestem taki jaki jestem...i na pewno się nie zmienię...
 Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Na dobry koniec tygodnia :-) - przez Gość - 10.07.2009, 10:06
Re: Na dobry koniec tygodnia :-) - przez Gość - 20.07.2009, 19:37
Re: Na dobry koniec tygodnia :-) - przez Paweł - 14.10.2009, 14:04
Zbłąkany turysta.... - przez Ryszard - 12.02.2010, 17:46
Odpowiedź: Kiedy facet kłamie :o)) - przez Mirek - 08.02.2012, 23:20
smart ala porsche - przez smart2011 - 07.12.2013, 22:58



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



Menu