Hi,
jako, ze planuje zakup smarta F2 a jestem zupelnym "swiezakiem" w kwestii smartow, chcialbym bardzo prosic o odpowiedzi na kilka nurtujacych mnie watkow i prosze z gory nie bijcie jesli przeoczylem podobny watek na forum
wprawdzie jestem zwolennikiem silnikow beznynowych, jednak znalazlem ladny egzemplarz z silnikiem 0,8 diesel (2001 rok/31 KM), po wymianie juz sprzegla (ktore ponoc jest pieta achillesowa wytrzymujace do 140k km) i chcialbym prosic o info na temat roznic pomiedzy benzyna a dieslem? jak wyglada kwestia elastycznosci obu wersji, awaryjnoscia, kosztami eksploatacji i czy faktycznie w zimie (wezmy pod uwage mrozniejsze przypadki jak miniona) diesel moze miec problem z uruchomieniem, ze wzgledu na wytracajaca sie parafine? czy faktycznie powinienem rozejrzec sie za wersja benzynowa czy nie ma koniecznosci zwracania na ten aspekt?
slyszalem (nie mialem niestety okazji obejrzec z bliska ani usiac w aucie - chyba, ze ktos z trojmiasta reflektowalby na mini spot i zademonstrowanie auta) , ze jest dosc spory, ale jak wyglada kwestia pomieszczenia za kolkiem wysokiej osoby (blisko 2m wzrostu)?
kwestia ekonomicznosci smarta powoduje moje wielkie zaskoczenie - faktycznie jest tak niskie spalanie rzedu 4 l/100km w cyklu miejkim? czy benzyna/diesel wypada tak samo? jak wyglada jeszcze kwestia zasiegu smarta?
jak wyglada sprawa z dostepnoscia czesci (np. w trojmiesce)? ASO/sklepy motoryzacyjne?
no i ogolnie jaka wersje najlepiej polecacie - pierwsza generacje badz ta juz po faceliftingu, zdaje sie ze od 2003 roku? nie ukrywam, ze podoba mi sie bardzo wersja po liftingu (silnik o wiekszej pojemonosc juz 0,7l)
i na koniec ostatnie pytanie - czy jest w smarcie na tyle miejsca by do wersji przed lub po liftingu zalozyc xenony?
dziekuje bardzo wam za przeczytanie i ewentualne odpowiedzi, ktore na pewno beda przydatne dla mnie, jako smartowego swiezaka
jako, ze planuje zakup smarta F2 a jestem zupelnym "swiezakiem" w kwestii smartow, chcialbym bardzo prosic o odpowiedzi na kilka nurtujacych mnie watkow i prosze z gory nie bijcie jesli przeoczylem podobny watek na forum
wprawdzie jestem zwolennikiem silnikow beznynowych, jednak znalazlem ladny egzemplarz z silnikiem 0,8 diesel (2001 rok/31 KM), po wymianie juz sprzegla (ktore ponoc jest pieta achillesowa wytrzymujace do 140k km) i chcialbym prosic o info na temat roznic pomiedzy benzyna a dieslem? jak wyglada kwestia elastycznosci obu wersji, awaryjnoscia, kosztami eksploatacji i czy faktycznie w zimie (wezmy pod uwage mrozniejsze przypadki jak miniona) diesel moze miec problem z uruchomieniem, ze wzgledu na wytracajaca sie parafine? czy faktycznie powinienem rozejrzec sie za wersja benzynowa czy nie ma koniecznosci zwracania na ten aspekt?
slyszalem (nie mialem niestety okazji obejrzec z bliska ani usiac w aucie - chyba, ze ktos z trojmiasta reflektowalby na mini spot i zademonstrowanie auta) , ze jest dosc spory, ale jak wyglada kwestia pomieszczenia za kolkiem wysokiej osoby (blisko 2m wzrostu)?
kwestia ekonomicznosci smarta powoduje moje wielkie zaskoczenie - faktycznie jest tak niskie spalanie rzedu 4 l/100km w cyklu miejkim? czy benzyna/diesel wypada tak samo? jak wyglada jeszcze kwestia zasiegu smarta?
jak wyglada sprawa z dostepnoscia czesci (np. w trojmiesce)? ASO/sklepy motoryzacyjne?
no i ogolnie jaka wersje najlepiej polecacie - pierwsza generacje badz ta juz po faceliftingu, zdaje sie ze od 2003 roku? nie ukrywam, ze podoba mi sie bardzo wersja po liftingu (silnik o wiekszej pojemonosc juz 0,7l)
i na koniec ostatnie pytanie - czy jest w smarcie na tyle miejsca by do wersji przed lub po liftingu zalozyc xenony?
dziekuje bardzo wam za przeczytanie i ewentualne odpowiedzi, ktore na pewno beda przydatne dla mnie, jako smartowego swiezaka