Dziękuję za szybką odpowiedź.
Wiem, że ten Smarcik rok temu miał wymieniany silnik. To chyba dobrze, w temacie motoryzacji jestem zielona, a dopiero uczę się jeździć samochodem, to chyba spełnia "wymogi" początkującej kobiety kierowcy Hymm Czy on jeszcze posłuży mi przez pół roku, czy się rozpadnie? Po tym czasie nowy smarcik, cały różowiutki będzie do moich podbojów... po warszawskich ulicach
Wiem, że ten Smarcik rok temu miał wymieniany silnik. To chyba dobrze, w temacie motoryzacji jestem zielona, a dopiero uczę się jeździć samochodem, to chyba spełnia "wymogi" początkującej kobiety kierowcy Hymm Czy on jeszcze posłuży mi przez pół roku, czy się rozpadnie? Po tym czasie nowy smarcik, cały różowiutki będzie do moich podbojów... po warszawskich ulicach