Plaża, morze, piękna pogoda. Na kocyku wspaniała laseczka posuwistymi,
erotycznymi wręcz pociągnięciami smaruje swoje idealnie opalone ciało.
W bliskim sąsiedztwie tego "zjawiska", na rozpostartym ręczniku leży z
przymkniętymi oczami facet w średnim wieku. Gdyby nie coraz bardziej
zwiększające się gabaryty jego slipek, możnaby uznać, że śpi i kompletnie
nie zwraca uwagi na dziewczynę. Tym zachowaniem myli panienkę, która
zerkając na niego widzi tylko jego opuszczone powieki i już bez żadnych
zahamowań wkłada rękę w stringi, kładzie ją na swym "łonie" i półgłosem
mówi:
- Ty mój skarbie największy, ty moja pieszczoszko. Mamusia pamięta, że
wszystko ma dzięki tobie. I mieszkanie i samochód i spore oszczędności.
Chcesz się wykąpać? Już idziemy do wody.
Wstała i pobiegła w stronę morza.
Facet otwiera oczy, unosi się na łokciu i spoglądając w
kierunku swojego przyrodzenia warczy:
- Słyszysz , k...a, słyszysz? A ja przez ciebie straciłem
willę, dobrze prosperującą firmę i Mercedesa 600. I jeszcze muszę płacić
alimenty w trzech różnych miejscach
kraju. Chciałbyś się z nią wykąpać, co? - tutaj przekręca się na brzuch:
- A piasek żryj bydlaku !
erotycznymi wręcz pociągnięciami smaruje swoje idealnie opalone ciało.
W bliskim sąsiedztwie tego "zjawiska", na rozpostartym ręczniku leży z
przymkniętymi oczami facet w średnim wieku. Gdyby nie coraz bardziej
zwiększające się gabaryty jego slipek, możnaby uznać, że śpi i kompletnie
nie zwraca uwagi na dziewczynę. Tym zachowaniem myli panienkę, która
zerkając na niego widzi tylko jego opuszczone powieki i już bez żadnych
zahamowań wkłada rękę w stringi, kładzie ją na swym "łonie" i półgłosem
mówi:
- Ty mój skarbie największy, ty moja pieszczoszko. Mamusia pamięta, że
wszystko ma dzięki tobie. I mieszkanie i samochód i spore oszczędności.
Chcesz się wykąpać? Już idziemy do wody.
Wstała i pobiegła w stronę morza.
Facet otwiera oczy, unosi się na łokciu i spoglądając w
kierunku swojego przyrodzenia warczy:
- Słyszysz , k...a, słyszysz? A ja przez ciebie straciłem
willę, dobrze prosperującą firmę i Mercedesa 600. I jeszcze muszę płacić
alimenty w trzech różnych miejscach
kraju. Chciałbyś się z nią wykąpać, co? - tutaj przekręca się na brzuch:
- A piasek żryj bydlaku !