Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!

smart ala porsche

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryby wyświetlania wątku
smart ala porsche
 prost13 
Znalazlem w siecie, calkiem niezle Very happy


Dzień Dobry,
Nie ukrywam, że list ten piszę aby dać upust złości, w jaką wprawił
mnie jeden z produktów Waszej firmy. Chodzi o pizze mrożoną
"Ristorante Edizione Speciale Pizza Salame" - jak zgaduję w edycji specjalnej. Znalazło swoje potwierdzenie. Kupiłem taką pizzę w dniu dzisiejszym (niedziela wieczór), w Warszawie, w sklepie BOMI
na ul . Puławskiej róg Rakowieckiej. Miała mi posłużyć za obiado-kolację
- co dużo znaczy, bo nie jadam ostatnio regularnie. Data przydatności
do spożycia: 090702. Zgodnie z instrukcją wyjąłem ją z folii i piekłem
pizzę na środkowym poziome ok. 15 min. Wszystko zapowiadało się dobrze, ładny zapach i tak dalej. Jednak po wyjęciu gotowej
do spożycia pizzy okazało się, że jest ona ZAMIESZKAŁA!!!
Mniej więcej pośrodku, między ziarenkiem kukurydzy a kawałkiem
zielonej papryki leżała sobie częściowo zatopiona w ser gąsienica
(czyt. robal) długości ok.1 cm, barwy brązowej. Jestem z wykształcenia ekonomistą, więc trudno mi tu zidentyfikować gatunek. Nie przypuszczam aby ów zwierz zamieszkiwał mój piekarnik już wcześniej, podejrzewam więc, że znalazł się tam wraz z pizzą.
Lista składników na opakowaniu nie zawiera niczego podobnego.
Jest tam jednak hasło "Poczuj atmosferę i niepowtarzalny smak Italii - świeże, wykwintne obłożenie ze specjalnie dobranymi składnikami
i charakterystycznymi włoskimi przyprawami". Nie wiem czy dobrze rozumuję, ale faktycznie robal w mojej pizzy był charakterystyczny
i być może wykwintny. Czy miał niepowtarzalny smak, tego nie wiem,
ale jeżeli ktoś z państwa pragnie się przekonać osobiście, z dziką
rozkoszą dostarczę mu/jej tego przypieczonego biedaka do degustacji.
W takim wypadku proszę o kontakt w poniedziałek przed godziną 12. Później bowiem udaję się z nim na spacer do sklepu w celu złożenia reklamacji (mam nadzieję, że nerwy mi nie puszczą). Być może firma
Dr. Oetker powinna dodać znalezionego robala do składu, aby uniknąć nieporozumień. Analogicznie należałoby zweryfikować masę netto, wartości odżywcze produktu. Słowa "wykwintne obłożenie"
proponuję zastąpić właściwszym według mnie sformułowaniem
"wykwintna obsada". A przy okazji wykreślić zdanie o tym,
że pizze "przygotowywane są ze starannie wyselekcjonowanych składników i podlegaja stałej kontroli jakościowej", chyba że kontrola jakościowa polega na testowaniu długości gąsienic pod kątem
wymiaru ochronnego". Ewentualnie warto by się zastanowić
nad zmianą sposobu przyrządzania (zmiejszenie temperatury
i wydłużenie czasu), tak aby dać mieszkańcom pizzy czas na ucieczkę!! Jeżeli ktoś z państwa uważa, że przesadzam z reakcją, to pragnę zaznaczyć, że jest niedziela w nocy, a ja wciąż nie jadłem kolacji.
Nie muszę dodawać, z czyjej winy!!
Macie szczęscie, że to była pizza z salami, a nie wegetarianska.
Wychowanie nakazuje pozdrowić, więc pozdrawiam,
PS. O co właściwie chodzi z tą kropką w Dr. Oetker? Taki doktor
z kropką? I dlaczego Wasza firmowa strona www nie działa (złaszcza kontakty!!)

Ponieważ na stronie http://www.oetker.pl nie działała podstrona kontakty,
list ten wysłałem na ślepo na adresy typu biuro@, marketing@,
oetker@ itd. Ten ostatni zadziałał, a ten przeostatni został przesłany
do Niemiec do całej grupy osób. Jedna z nich odpowiedziała:

Ich werde ab 18.03.2002 nicht im Büro sein. Ich kehre zurück
am15.04.2002. Bei dringenden Fällen wenden Sie sich bitte an Herrn Kostka
oder Frau Ritschel

___________________________________
Odpowiedź Oetkera

Szanowny Panie
Dziękujemy bardzo za konatakt z naszą firmą. Jest nam niezmiernie
przykro, że produkt Pizza Ristorante Edizione Speziale nie spełnił Pana
oczekiwań. W celu dokonania procedury reklamacyjnej uprzejmie prosimy
o przesłanie pizzy wraz z opakowaniem za pośrednictwem kuriera TNT lub Stolicy
na nasz koszt. Prosimy również o podanie Pańskiego numeru telefonu i adresu.
Nasz adres: Dr. Oetker Środki Odżywcze Gdańsk-Oliwa Sp. z o.o.
ul.Adm. Dickmana 14/15 80-339 Gdańsk z dopiskiem "Serwis Konsumenta"
Z wyrazami szacunku
Sławomir Tutlewski
Serwis Konsumenta

___________________________________
Pizze wyslalem wraz z robalem, o czym zawiadomiłem:

Dzień dobry,
reklamowaną pizze wraz z jej mieszkańcem wysłałem w poniedziałek
Stolicą. Do tej pory powinna do Pana dojść.

___________________________
Potwierdzenie dostałem po tygodniu:

Szanowny Panie
Dziękuję bardzo za przysłanie pizzy. Produkt został przekazany do Działu
Kontroli Jakości, celem dokonania procedury reklamacyjnej oraz wyjaśnienia
wszelkich okoliczności tego przykrego dla Pana incydentu. Stosowne
wyjaśnienia zaistniałej sytuacji otrzyma Pan natychmiast po zakończeniu
badania.
Z poważaniem
Sławomir Tutlewski
Serwis Konsumenta

_________________________________
Ponieważ Oetker pozostał "nieruchawy" posałem mu ponaglenie:

Szanowny Pan Tutlewski,
Wciąż niezmiernie ciekawi mnie wynik postępowania reklamacyjnego,
które rozpocząłem przesyłając Państwu pizzę z gąsieniczką (e-mail dnia
18 marca). Rozgoryczenie jakością oferowanych produktów właściwie już mi
minęło. Z wolna jednak zastępuje je uczucie zniecierpliwienia w związku z tempem
rozpatrywania mojej reklamacji. Tym bardziej, że cała sprawa wydawała mi się
dość oczywista. Jak rozumiem, obecnie trwa procedura badania zasadności
mojej reklamacji. Jak mniemam sam corpus delicti (tj. robal) nie przekonał
Państwa. Śmiem zatem zasugerować, żeby skupić się na ustaleniu tożsamości
(i gatunku) ofiary, a następnie testem DNA znaleźć jego/jej bliskich i wypytać ich
o okoliczności zaginięcia. Jeżeli to nie rzuci światła na zaistniałą sytuację, warto
pewnie byłoby, drogą sekcji, ustalić dokładną przyczynę zgonu. Domyślność moja
pozwala w tym miejscu zaproponować cztery domniemame przyczyny:
- uraz mechaniczny na linii produkcyjnej,
- uduszenie w folii,
- nadmierne wyziębienie organizmu w chłodni,
- lub ostatatecznie mogły to być rozległe poparzenia 3. stopnia.
Jeżeli okazałoby się, że chodzi właśnie o poparzenia, czyniłoby to mnie
współwinnym śmierci zwierzęcia. Wobec czego jestem gotów współpracować,
aby liczyć na okoliczności łagodzące. W tym celu skłonny jestem przesłać
do ekspertyzy kratkę, na której piekłem pizzę, oraz próbki gazu.
W ostateczności mogę nawet przesłać "Stolicą" całą kuchenkę gazową
marki "Ardo", jeśli jest Pan zdania, że to znacząco przyspieszy procedurę
reklamacyjną. Liczę na zrozumienie i szybkie załatwienie sprawy,
Pozdrawiam

_________________________________
Nie otrzymałem już więcej listów, ale po jakims czasie dostalem paczkę
z gadżetami i produktami firmy z listem w którym piszą, że wciąż uważają,
że nie jest możliwe aby robak dostał się na pizze w czasie produkcji, i winny jest
transport lub hurtownicy. Podziękowałem im za paczkę i na tym się skończyło
 Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Re: XXX - materialy erotyczne - musisz miec ukonczone 18 lat !!! - przez Piotr - 11.05.2006, 09:48
Na dobry koniec tygodnia :-) - przez Gość - 10.07.2009, 10:06
Re: Na dobry koniec tygodnia :-) - przez Gość - 20.07.2009, 19:37
Re: Na dobry koniec tygodnia :-) - przez Paweł - 14.10.2009, 14:04
Zbłąkany turysta.... - przez Ryszard - 12.02.2010, 17:46
Odpowiedź: Kiedy facet kłamie :o)) - przez Mirek - 08.02.2012, 23:20
smart ala porsche - przez smart2011 - 07.12.2013, 22:58



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



Menu