(27.09.2013, 12:32)jakubo napisał(a): Masz przelać kasę na siebie lub jakiegoś znajomego wewnątrz kraju. Teoretycznie oni nie mają dostępu do tych pieniędzy bo nie wysyłasz ich do nich. Skanujesz im tylko dowód przesyłu kasy z WesternUnion.
No właśnie - tak mniej więcej zrozumiałem. Jednak jeśli przekażę im skan to sam numer transferu i i powiedzmy sfałszowane upoważnienie do odbioru będzie wystarczające, by pobrali pieniądze? Nie znam mechanizmów przelewów Western Union, ale właśnie czegoś takiego się obawiam, że "jakoś" te pieniądze by sobie pobrali....
A swoją drogą - faktycznie zostałem kiedyś oszukany przy kupnie samochodu... Wpłaciłem zaliczkę 2 tyś. zł i... kasa przepadła. Oszust został wprawdzie złapany i mnie "targali" po sądach (musiałem jeździć do Poznania), ale pieniędzy i tak nie odzyskałem...:( Nikomu nie życzę podobnych historii...