No i się zaczęło.Temperatura spadła lekko poniżej zera i w moim cdi pojawiły się problemy z porannym odpalaniem.Aku jest sprawny.Boję się co będzie gdy temp.spadnie do -10 lub niżej.Jak myślicie,czy problem tkwi w świecach żarowych,czy szukać gdzie indziej?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Jedni zbierają znaczki,inni chodzą do kina,a ja się cieszę,gdy skacze adrenalina