O tym smarcie nikt nie mówił, że był bez przygód! Kolizja, wypadek i otarcie to chyba nie to samo! No chyba, że się mylę kolego Robercie! Wiadomo, że miał przycierkę i wymianę prawego błotnika.
Jeden z naszych klubowiczów cały czas myśli nawet dzisiaj z nim rozmawiałem. Jestem przekonany, że dojdzie do finalizacji ale to już on sam o tym napisze. O pozostałych domniemanych transakcjach nic nie wiem :(
A cena jak to cena - się siada się rozmawia. Jak będzie sprzedany to będziemy wiedzieć za ile poszedł.
No ja to myśle, że on czeka na godnego właściciela
Jeden z naszych klubowiczów cały czas myśli nawet dzisiaj z nim rozmawiałem. Jestem przekonany, że dojdzie do finalizacji ale to już on sam o tym napisze. O pozostałych domniemanych transakcjach nic nie wiem :(
A cena jak to cena - się siada się rozmawia. Jak będzie sprzedany to będziemy wiedzieć za ile poszedł.
No ja to myśle, że on czeka na godnego właściciela
życie jest po to, żeby spełniać swoje marzenia