Myślę że żaden automat nie lubi szybkiej zmiany z 1 na wsteczny. ja się raz na tydzień łapie na tym że wsteczny wbijam z za małym wciśnięciem hamulca. zostaje wtedy N naciskam ponownie hamulec i po mikrosekundzie wsteczny wchodzi. tak jak napisał Łysy delikatnie i powoli
kiedyś po deszczu nie chciał mi smart odpalić w pozycji N i migało i zmiana begu nic nie dawała.. ale to był przypadek gdy baaardzo mokry wcześniej wsiadłem do samochodu, po włożeniu ryżu w skarpecie wszystko ustało i jest ok do dzisiaj
kiedyś po deszczu nie chciał mi smart odpalić w pozycji N i migało i zmiana begu nic nie dawała.. ale to był przypadek gdy baaardzo mokry wcześniej wsiadłem do samochodu, po włożeniu ryżu w skarpecie wszystko ustało i jest ok do dzisiaj