Moje Fortwo 0.8 cdi 2000r nie zapalał - nie kręcił , wyświetlał trzy kreski i tylko coś prztykało z tyłu.
Nie pomogło odłączenie aku na pół godziny.
Po włączeniu zapłonu R i A włączał - nie dało się pchnąć smartka a na N był luz i się toczył
Powód błachy - słaby aku, mimo że kontrolki nie przygasały jak próbowałem odpalić. Mechece od smartów z kraka przez telefon zdiagnozowali błąd skrzyni, jak po resecie aku nie pomoże to hol i do nich na diagnozę. Sam dałem ciała bo wymieniłem fabryczne radio które poprzedni właściciel zablokował odpinając aku na inne i chyba ono przez dodatkowy + do potrzymania pamięci zrobiło mi niespodziankę.
Wrzucam jak by ktoś kiedyś miał podobne objawy , może pomoże
Nie pomogło odłączenie aku na pół godziny.
Po włączeniu zapłonu R i A włączał - nie dało się pchnąć smartka a na N był luz i się toczył
Powód błachy - słaby aku, mimo że kontrolki nie przygasały jak próbowałem odpalić. Mechece od smartów z kraka przez telefon zdiagnozowali błąd skrzyni, jak po resecie aku nie pomoże to hol i do nich na diagnozę. Sam dałem ciała bo wymieniłem fabryczne radio które poprzedni właściciel zablokował odpinając aku na inne i chyba ono przez dodatkowy + do potrzymania pamięci zrobiło mi niespodziankę.
Wrzucam jak by ktoś kiedyś miał podobne objawy , może pomoże
mimo wielu wad zauroczony moim 0.8 cdi