sprawdziłem napięcie na świecy podczas odpalania ( podpiołem + pod kabel i - pod karoserie) miernik wskazał 0V , więc poprostu nie ma grzania świec.
i teraz pytanie czy jest za grzanie odpowiedzialny jakiś bezpiecznik/przekażnik
i czy to chodzi o to pudełeczko obok bagnetu z prawej strony
i teraz pytanie czy jest za grzanie odpowiedzialny jakiś bezpiecznik/przekażnik
i czy to chodzi o to pudełeczko obok bagnetu z prawej strony