Kanapa - ok, może i nie potrzebne jest moje ostatnie zdanie w pierwszym poście, ale to kuri mnie obraził nazywając mnie idiotą, a ja napisałem jakie sprzedający ma podejście do kupującego, nie oceniałem poziomu jego inteligencji - uważam, że to istotna różnica, ale ok - nie o tym jest wątek. Tu nie chodzi o brak śrubki, lecz o wkręt w miejscu, w którym go w ogóle i absolutnie nie powinno być Tak jak napisałem wyżej - może niech ktoś zaufany z forum, kto ma blisko podjedzie i zweryfikuje moją ocenę samochodu, który wg. sprzedającego jest w "idealnym" stanie - tak przynajmniej napisane jest w ogłoszeniu
Pozwolę sobie zamieścić cytat z ogłoszenia: "Jest w idealnym stanie technicznym jak i wizualnym. Nie wymaga najmniejszego wkładu finansowego."
i kuri tak dla jasności - zaciski i bębny maluje się lakierem, a nie farbą tak jak to umieściłeś w opisie
Edit
Prosiłem raz - 10%.
Jak dalej będzie dym to wątek poleci do kosza a Panom zaaplikuję po uspokajaczu od forum.
Ale Kanapa czy ktoś tu w ogóle robi dym, bo nie rozumiem?
Możesz wyrzucać wątek do kosza jeśli chcesz - ja go założyłem tylko po to aby zaoszczędzić innym ludziom, którzy tu zaglądną nerwów i trochę pieniędzy na dojazd.
Na pewno nie mam zamiaru robić dymu i nie uważam, że go w ogóle robię.
Pozdrawiam.
Edit
Cytuję twój pierwszy post "Szczególnie z tak idiotycznym i cwaniackim podejściem do klienta..."
Nie będę się bawił się w słowne gierki kto, jak, co, komu i kiedy pierwszy czy drugi więc zamykam wątek. Do decyzji Admina zostawiam co z nim dalej zrobić.
Pozwolę sobie zamieścić cytat z ogłoszenia: "Jest w idealnym stanie technicznym jak i wizualnym. Nie wymaga najmniejszego wkładu finansowego."
i kuri tak dla jasności - zaciski i bębny maluje się lakierem, a nie farbą tak jak to umieściłeś w opisie
Edit
Prosiłem raz - 10%.
Jak dalej będzie dym to wątek poleci do kosza a Panom zaaplikuję po uspokajaczu od forum.
Ale Kanapa czy ktoś tu w ogóle robi dym, bo nie rozumiem?
Możesz wyrzucać wątek do kosza jeśli chcesz - ja go założyłem tylko po to aby zaoszczędzić innym ludziom, którzy tu zaglądną nerwów i trochę pieniędzy na dojazd.
Na pewno nie mam zamiaru robić dymu i nie uważam, że go w ogóle robię.
Pozdrawiam.
Edit
Cytuję twój pierwszy post "Szczególnie z tak idiotycznym i cwaniackim podejściem do klienta..."
Nie będę się bawił się w słowne gierki kto, jak, co, komu i kiedy pierwszy czy drugi więc zamykam wątek. Do decyzji Admina zostawiam co z nim dalej zrobić.