Po dwóch tygodniach używania, mogę śmiało potwierdzić, ze RedStuffy znacznie mniej pylą, raczej nie jest to 90% jak pisze Krzyss, ale różnica jest bardzo duża.
Co do siły hamowania, ja raczej nie widzę różnicy (miałem zwykłe TRW). Poza tym, że po ostrych hamowaniach, mają specyficzny smrodek
Poza tym o wiele łatwiej się myje koła po nich. Na myjni "bezdotykowej" praktycznie cały pył zszedł bez czyszczenia szczotką.
Co do siły hamowania, ja raczej nie widzę różnicy (miałem zwykłe TRW). Poza tym, że po ostrych hamowaniach, mają specyficzny smrodek
Poza tym o wiele łatwiej się myje koła po nich. Na myjni "bezdotykowej" praktycznie cały pył zszedł bez czyszczenia szczotką.
"Cytrynka" FT 2011, 1.0 był mhd jest Brabus