Właśnie dziś walczyłem z prawą żarówką pozycyjną i się poddałem, ani w lewo, ani w prawo ...
Za jasną cholerę nie da się ruszyć. Ma ktoś jakiś sposób ?
I przy okazji drugi problem .. spaliła się żarówka świateł mijania (lewa) wyjąłem, ale okazało się, że tylko blaszka i palnik, a bańka została w reflektorze. Jak to wyciągnąć, bo pewnie będzie się telepało. Po wlączeniu świateł, świeci, ale jakoś dziwnie... nie ma możliwości założenia zarówki w innej pozycji, więc pewnie światło się załamuje na zlegajacej tam starej bańce.
Co zrobić ? Jak zdemontować całą lampę ?
Pozdrawiam
Antek
Za jasną cholerę nie da się ruszyć. Ma ktoś jakiś sposób ?
I przy okazji drugi problem .. spaliła się żarówka świateł mijania (lewa) wyjąłem, ale okazało się, że tylko blaszka i palnik, a bańka została w reflektorze. Jak to wyciągnąć, bo pewnie będzie się telepało. Po wlączeniu świateł, świeci, ale jakoś dziwnie... nie ma możliwości założenia zarówki w innej pozycji, więc pewnie światło się załamuje na zlegajacej tam starej bańce.
Co zrobić ? Jak zdemontować całą lampę ?
Pozdrawiam
Antek