(14.07.2014, 09:21)All-capone napisał(a): nie ogarniam o co wam chodzi
Chodziło mi o zdeaktywowanie immobilizera tak, by klucz w ogólę nie był potrzebny w aucie,jak również po to, by to urządzenie nigdy nie miało opcji ulec awarii,czy unieruchomić pojazd.
Też myślałem o tym by w przyszłości móc całkowicie wywalić zestaw wskaźników z auta itd. Ale skoro nie da rady to cóż muszę inaczej pokombinować. Jeżeli chodzi o zegary to plan B również istnieje ,więc to jakoś dam radę przeżyć.