Ja w czwartek jadę do SC na "akcję". To faktycznie akcja w pewnym sensie "bez sensu".
Jeżeli szkoda dla MHD tylko taka, że nie włącza się MHD to moim zdaniem tylko plus.
Natomiast jeżeli ma to skutkować zmniejszeniem żywotności silnika, to już gorzej
Bo MHD to w sumie kupa.
Poza tym regularne używanie MHD powoduje "padanie" rozrusznika/alternatora. Wyrabia się tuleja z osi mocującej i alternator dostaje luzu i pracuje na boki, co powoduje, że pasek szybciej pada. Co prawda teraz są podobnież nowe, mocniejsze paski, ale nadal pozostaje kwestia luzu na alternatorze.
Jakubo, a poza późniejszym działaniem lub nawet nie działaniem MHD to na silnik ma to negatywny wpływ?
Jeżeli szkoda dla MHD tylko taka, że nie włącza się MHD to moim zdaniem tylko plus.
Natomiast jeżeli ma to skutkować zmniejszeniem żywotności silnika, to już gorzej
Bo MHD to w sumie kupa.
Poza tym regularne używanie MHD powoduje "padanie" rozrusznika/alternatora. Wyrabia się tuleja z osi mocującej i alternator dostaje luzu i pracuje na boki, co powoduje, że pasek szybciej pada. Co prawda teraz są podobnież nowe, mocniejsze paski, ale nadal pozostaje kwestia luzu na alternatorze.
Jakubo, a poza późniejszym działaniem lub nawet nie działaniem MHD to na silnik ma to negatywny wpływ?
"Cytrynka" FT 2011, 1.0 był mhd jest Brabus