historia na jakiegoś spota... natomiast auto robił pod siebie...z ciekawostek podobno miał z 8 lat temu brabusa i w garażu obok stała rx8 a smart trafił się od jego kolegi sprowadzajacego auta i został kupiony od prywatnej osoby z przyrysowanym bokiem jednak wystarczyła polerka + wymiana złamanego lusterka...koleś widać ma zajawke na motoryzację czego potwierdzeniem była duża liczba pucharów na szafie i kart zawodnika kierowcy rajdów górskich...
jednak póki co smart jeździ super...żadnych niespodzianek i oby tak pozostało...
jednak póki co smart jeździ super...żadnych niespodzianek i oby tak pozostało...