I przez to, że psują, w przypadku jakiegokolwiek zdarzenia drogowego, nawet jeśli się jest osobą pokrzywdzoną, wystarczy, że druga strona stwierdzi, że została oślepiona przez reflektory... i wtedy żegnaj ubezpieczenie Oczywiście upraszczam, ale to prawdopodobna sytuacja. I nie, nie chodzi tylko o brak wypłaty odszkodowania, tylko o całe ubezpieczenie.
Homologacji podlega cały reflektor wraz ze źródłem światła (żarówką, czy tam LEDem). Wystarczy poczytać Ogólne Warunki Ubezpieczenia (z reguły taka książeczka dostarczana wraz z polisą, ostatnio coraz częściej w wersji elektronicznej) co się dzieje w przypadku braku homologacji na część samochodu.
Oświetlenie to jeden z najważniejszych elementów samochodu wpływających na bezpieczeństwo ruchu. Więc do k****y nędzy, przestańcie się bawić w pseudotjuningi tej części samochodu. Szlag mnie trafia widząc, ile samochodów oślepia światłami, bo ich właścicielom / kierowcom brak wiedzy i wyobraźni.
Musisz mieć LEDy, załóż je sobie w podświetleniu licznika, oświetleniu wnętrza samochodu (można sprawdzić u mnie w wątku, jak dobrze to działa jednocześnie nie mając wpływu na bezpieczeństwo), ostatecznie w oświetleniu tablicy rejestracyjnej.
Chcesz poprawić jakość oświetlenia przez reflektory główne - daj je do profesjonalnego czyszczenia, załóż nowe żarówki, popraw jakość połączeń elektrycznych. A potem poprawnie ustaw reflektory.
Michalak Design robił soczewki, ale nie pamiętam, czy do przedlifta, czy do polifta. I one raczej miały homologację, bo to niemiecka firma. Tam nikt się nie bawi w gównomody... Nawet jak chcesz zmienić rozmiar opon, to musisz mieć to wpisane do TUVu... Bo to wszystko może mieć wpływ na bezpieczeństwo...
Homologacji podlega cały reflektor wraz ze źródłem światła (żarówką, czy tam LEDem). Wystarczy poczytać Ogólne Warunki Ubezpieczenia (z reguły taka książeczka dostarczana wraz z polisą, ostatnio coraz częściej w wersji elektronicznej) co się dzieje w przypadku braku homologacji na część samochodu.
Oświetlenie to jeden z najważniejszych elementów samochodu wpływających na bezpieczeństwo ruchu. Więc do k****y nędzy, przestańcie się bawić w pseudotjuningi tej części samochodu. Szlag mnie trafia widząc, ile samochodów oślepia światłami, bo ich właścicielom / kierowcom brak wiedzy i wyobraźni.
Musisz mieć LEDy, załóż je sobie w podświetleniu licznika, oświetleniu wnętrza samochodu (można sprawdzić u mnie w wątku, jak dobrze to działa jednocześnie nie mając wpływu na bezpieczeństwo), ostatecznie w oświetleniu tablicy rejestracyjnej.
Chcesz poprawić jakość oświetlenia przez reflektory główne - daj je do profesjonalnego czyszczenia, załóż nowe żarówki, popraw jakość połączeń elektrycznych. A potem poprawnie ustaw reflektory.
Michalak Design robił soczewki, ale nie pamiętam, czy do przedlifta, czy do polifta. I one raczej miały homologację, bo to niemiecka firma. Tam nikt się nie bawi w gównomody... Nawet jak chcesz zmienić rozmiar opon, to musisz mieć to wpisane do TUVu... Bo to wszystko może mieć wpływ na bezpieczeństwo...