(17.11.2015, 15:22)SELLKOM napisał(a): Osobiście nie jestem fanem stali, choćby nie wiem co byśmy zrobili nie zastąpi tzw/ look gdy mamy ALU.
Natomiast piaskowanie jak widzę czyni cuda i żadna chemia nigdy nawet się do tego nie zbliży w efektach.
Wracając do wzmianki w moim temacie co do customowego koloru nadwozia, co jak co ale założenia Nicolas Hayek'a co do całej gamy palety kolorów SMARTA w moim mniemaniu jest tragiczna, wręcz fatalna - ale to oczywiście rzecz gustu zapewne po części, gdyż jestem entuzjastą całej jednolitej formy / bryły, spójności - monobloku
Ja z kolei uwielbiam stal chociaż nie wszędzie pasuje, nawet jak jest pomalowana to i tak jej surowość i prostota mnie zachwyca. Jeśli ma natomiast jeszcze parapet jak trzeba to jest miód-malina. Jeśli chodzi o alu to mam wielki respekt do 3tlg Z tym tragizmem w palecie kolorów smarta nie ma co narzekać, osobiście uważam że jest to adekwatne do całokształtu
Przed świętami coś tam znowu sobie dłubałem. Wymiana uszczelki z powodu nieszczęsnego wycieku płynu chłodniczego i rureczki do odmy.
Miałem to zrobić w czasie jak składałem silnik do kupy ale zaniechałem tego no i zupełnie się to nie opłaciło Podobnie było z ta słynną rureczką, co jest wręcz wskazane żeby ją wymienić podczas remontu.
Generalnie sprawa ogarnięta.
Stara rureczka się rozpadała podczas wyciągania:
Prace nad felgami stanęły na jakiś czas, czas powodzi zimowych mnie zniechęcił. Ciągle pada deszcz i szkoda mi zakładać takie świeże pomalowane stalówki. Poczekam z tym do wiosny