Panowie idąc teorią ograniczonego zaufania na drodze napisałem wcześniej te kilka zdań, sam też wielokrotnie jechałem tirem, czy też busiakiem - ostatnio to częściej, z promu w Dover i prawda zgadzam się, przyzwyczajenie do ruchu po 2 stronie zajmuje chwilę,
Kolega Tomasz dobrze napisał " 'Problematyczne' staje sie to dopiero na waskich, wiejskich drogach, gdzie kierowca przykleja sie do krawedzi drogi aby minac sie z autem jadacym z naprzeciwka. "
dopisalbym do tego osiedlówki, małe miasteczka itp..
nikt w prost nie chce sie przyznać w Polsce, że 90 procent dróg jest w złym stanie technicznym i angielskie kiery miałyby dodatkowo problem z poruszaniem się, jest to jednak temat rzeka,
125 moim zdaniem tez nie kupi nikt kto przynajmniej wcześniej nie próbował swoich sił na 50tce lub czyms podobnym, do motura trzeba mieć żyłkę no i 125 kosztuje troszke więcej niż 50 z marketu <1350 zl>jaka kiedyś jeździłem do garażu po samochód
czytam i dziwie się, jak ludki piszą że 16 koła za nowego peugeota125 to spory wydatek.. ale odbiegłem od tematu za co przepraszam
Kolega Tomasz dobrze napisał " 'Problematyczne' staje sie to dopiero na waskich, wiejskich drogach, gdzie kierowca przykleja sie do krawedzi drogi aby minac sie z autem jadacym z naprzeciwka. "
dopisalbym do tego osiedlówki, małe miasteczka itp..
nikt w prost nie chce sie przyznać w Polsce, że 90 procent dróg jest w złym stanie technicznym i angielskie kiery miałyby dodatkowo problem z poruszaniem się, jest to jednak temat rzeka,
125 moim zdaniem tez nie kupi nikt kto przynajmniej wcześniej nie próbował swoich sił na 50tce lub czyms podobnym, do motura trzeba mieć żyłkę no i 125 kosztuje troszke więcej niż 50 z marketu <1350 zl>jaka kiedyś jeździłem do garażu po samochód
czytam i dziwie się, jak ludki piszą że 16 koła za nowego peugeota125 to spory wydatek.. ale odbiegłem od tematu za co przepraszam