[waflo]

Panowie zamiast kopie kruszyc i snuc wywody moze lepiej chwilke pomyslec.

Skoro w CDI zamontowano te elektryczne grzalki to chyba wyraznie to swiadczy, ze chlodziwo silnika nie zawsze jest w stanie dostarczyc odpowiednia wysoka temperature do nagrzewnicy w celu ogrzania powietrza wewnatrz auta.
Nie mam CDI ale mysle, ze mozna by tu zastosowac stary patent widywany kiedys notorycznie na polskich drogach, a mianowicie przysloniecie chlodnicy, chocby kawalkiem tektury czy cos. Nie wyglada to moze elegancko ale na bank robi robote (dawni wlasciciele "duzy fiatow" pewnie to potwierdza).

Ja mam benzynowke i tu gdzie mieszkam temperatura zadko schodzi ponizej zera (w tym roku jeszcze nie bylo takiego dnia) ale mimo to wydajnosc ogrzewania zostawia wiele do zyczenia. Nawet gdy na wskazniku mam dwi kropki to powietrze z nawiewow jest cieple, ale nie gorace. W porowniu do innych auto jest na bank o wiele mniej wydajne. W Smarcie nigdy nie poczulem sie na tyle goraco aby wyskoczyc z kurtki, gdzie w innych autach po dluzszej chwili grzania robi sie goraco nie do wytrzymania.