Ja tam ciut w wykończeniach dłubię. Parkieciarze lubią narzekać, że drewno będzie za bardzo pracować. Zatem poszukałbym gdzieś info czy i co ile mkw dylatować toto listwą z korka, żeby się nie paczyło i nie odklejało.
Co do ewentualnego klejenia parkietu / deski to na pewno trzy rzeczy:
-pomiar wilgotności podkładu i desek.
-dylatacja obwodowa powinna być większa niż np przy płytkach (najlepiej jak poszły taśmy dookoła - 10-12mm)
-jeżeli na jastrychu pojawi się lekki nalot, to trzeba go zeszlifować a pod sztachetem to najlepiej zagruntować gruntem epoksydowym np. Mapei EP 2K
Co do hasła "mieszalnik", to rzekłbym raczej, że zawór mieszający (jeżeli jest - a raczej będzie przy KOTLE kondensacyjnym) jest zaraz za wylotem gorącej wody z kotła (bo w piecu się wunglem pali ) Na piętrach masz rozdzielacze, a rurki zapewne fi 16.
Kabelek ze ściany to tzw pogodówka. Bardziej informuje elektronowy mózg kotła jaka jest pora roku, niż wszczyna gwałtowne alarmy grzać - nie grzać.
Deska ma oczywiście wyższą pojemność cieplną, zatem należy spodziewać się większej bezwładności, o czym pisze Marek, zatem dobry magik od CO powinien być w stanie doradzić Tobie, gdzie i czy powinna być dodatkowa termopara /czujnik temperatury i jak to zaprogramować, żeby nie było potem cudów na rachunku a w stopę było ciepło
I małe post scriptum: jastrych zawsze trwalszy zbrojony polipropylenem.
Co do ewentualnego klejenia parkietu / deski to na pewno trzy rzeczy:
-pomiar wilgotności podkładu i desek.
-dylatacja obwodowa powinna być większa niż np przy płytkach (najlepiej jak poszły taśmy dookoła - 10-12mm)
-jeżeli na jastrychu pojawi się lekki nalot, to trzeba go zeszlifować a pod sztachetem to najlepiej zagruntować gruntem epoksydowym np. Mapei EP 2K
Co do hasła "mieszalnik", to rzekłbym raczej, że zawór mieszający (jeżeli jest - a raczej będzie przy KOTLE kondensacyjnym) jest zaraz za wylotem gorącej wody z kotła (bo w piecu się wunglem pali ) Na piętrach masz rozdzielacze, a rurki zapewne fi 16.
Kabelek ze ściany to tzw pogodówka. Bardziej informuje elektronowy mózg kotła jaka jest pora roku, niż wszczyna gwałtowne alarmy grzać - nie grzać.
Deska ma oczywiście wyższą pojemność cieplną, zatem należy spodziewać się większej bezwładności, o czym pisze Marek, zatem dobry magik od CO powinien być w stanie doradzić Tobie, gdzie i czy powinna być dodatkowa termopara /czujnik temperatury i jak to zaprogramować, żeby nie było potem cudów na rachunku a w stopę było ciepło
I małe post scriptum: jastrych zawsze trwalszy zbrojony polipropylenem.