[Smarkacz]

Mam 450 i jest tak, że kiedy na kluczyku nacisnę przycisk zamykania jest wszystko ok. Samochód się zamyka jak by nic mu nie było ale gdy nacisnę na kluczyku przycisk otwierania lub otwierania tylko klapy zaczyna się tak jak już wcześniej mówiłem latanie zamków i miganie cały czas kierunkowskazów jedynie kiedy przekręcę w stacyjce na 1 przestaję, ale gdy wracam w stacyjce do punktu 0 znów się dzieje ta sama męka dopóki nie zdejmę klemy z akumulatora. Wszystkie zamki zostały wymienione na nowe łącznie z stykami które odpowiadają za to żeby komputer widział że wszytko jest zamknięte. Elektryk sprawdzał mi nawet czy kabelki się nie poprzecierały czy styki przy zamkach nie zaśniedziały, ale też się podał nie wiedział co może dolegać tym zamkom. Puki co zostaje mi dalej otwieranie go z klapy po przez wsadzenie kluczyka.

U mnie w 450 jest odwrotnie. Proces otwierania przebiega wzorowo, czyli szczęk centralnego zamka, mrugniecie kierunkowskazów, ale gdy próbuję zamykać to nic się nie dzieje, jedynie bezgłośnie zamyka się tylna klapa, ale auto pozostaje otwarte.