Witam.
Ja bym sugerował górne mocowanie amortyzatora. Miałem coś podobnego i byłem u kilku mechaników oraz na stacji diagnostycznej i nikt nie potrafił zdiagnozować, Dopiero u ostatniego(nienajgorszego) mechanika uparłem się aby TO znaleźć i właśnie okazało się to górne mocowanie. Bez demontażu amora było trudne do znalezienia, ale na chwilę pomogło obrócenie mocowania o 180 stopni - pracuje na "lekkim skosie" i obrócenie zmieniło kąt pracy. Pomogło na chwilę do zakupu nowego.
Ja bym sugerował górne mocowanie amortyzatora. Miałem coś podobnego i byłem u kilku mechaników oraz na stacji diagnostycznej i nikt nie potrafił zdiagnozować, Dopiero u ostatniego(nienajgorszego) mechanika uparłem się aby TO znaleźć i właśnie okazało się to górne mocowanie. Bez demontażu amora było trudne do znalezienia, ale na chwilę pomogło obrócenie mocowania o 180 stopni - pracuje na "lekkim skosie" i obrócenie zmieniło kąt pracy. Pomogło na chwilę do zakupu nowego.