Passion to nie jest na pewno. Gdybym miał się bawić w przepowiadacza przeszłości to śmiem twierdzić, że modzone było, może będzie nawet wirus nagrany, natomiast właściciel wypruł wszystko co się dało i puścił w częściach, a to są resztki co zostały.
"Kapselki" mogły być z amelynium tuningowe, to się dobrze sprzedały, czułki też mógł kiedyś mieć. I wydech zalepiony syfem...
Szacuję w ciemno wydanie razem z zakupem 7500 złotych w pierwszym miesiącu eksploatacji.
"Kapselki" mogły być z amelynium tuningowe, to się dobrze sprzedały, czułki też mógł kiedyś mieć. I wydech zalepiony syfem...
Szacuję w ciemno wydanie razem z zakupem 7500 złotych w pierwszym miesiącu eksploatacji.