Problem polega na tym że trzeba po zdjęciu lusterka odkleić od jego tylnej części plastikowy uchwyt. jak się uda bez oderwania warstwy odblaskowej lusterka to git, potem naklejamy matę i uchwyt. Pozostaje podłączyć masę - najbliższa jest na przełączniku szyby, plus trzeba by przeciągnąć przez drzwi do wnętrza auta i trzeba podłączyć go do zasilania podgrzewania tylnej szyby. Plus jest też na przełączniku szyby ale wymagało by to montażu dodatkowego przełącznika na drzwiach co chyba mija się z celem bo nie dość że dziwny to patent to jeszcze wymagał by osobnego włączania każdego lusterka Fakt faktem, taki myk skrócił by zabawę do max godziny bo nie trzeba by całego przodu auta zdejmować i gimnastykować się z kabelkami.
Fabryczne lusterka podgrzewane mają termik i jak się lusterko podgrzeje to się wyłącza i włącza jak wystygnie. Nie wiem czy te twoje maty to posiadają.
Fabryczne lusterka podgrzewane mają termik i jak się lusterko podgrzeje to się wyłącza i włącza jak wystygnie. Nie wiem czy te twoje maty to posiadają.