Ze zmianą mapy w wolnossaku to jest tak, że nakład pracy nieproporcjonalnie duży w stosunku do efektu.
A teraz taka ciekawostka:
Znam "magika - gazownika" który w temacie instalacji LPG jest dosłownie geniuszem i on osobiście tworzy softy do samochodów zasilanych gazem. Jako że gaz ma wyższą liczbę oktanową (bo chyba 108) silnik na jego sofcie wypluwa na hamowni kilka kucy więcej i dużo więcej "niutków". Efekt jest taki, że silnik jest o wiele bardziej elastyczny i nawet automat automat nie redukuje przy ostrzejszym wciśnięcie gazu tylko ciągnie na danym biegu.
No ale LPG to nas "Smartowców" chyba nie dotyczy.
A teraz taka ciekawostka:
Znam "magika - gazownika" który w temacie instalacji LPG jest dosłownie geniuszem i on osobiście tworzy softy do samochodów zasilanych gazem. Jako że gaz ma wyższą liczbę oktanową (bo chyba 108) silnik na jego sofcie wypluwa na hamowni kilka kucy więcej i dużo więcej "niutków". Efekt jest taki, że silnik jest o wiele bardziej elastyczny i nawet automat automat nie redukuje przy ostrzejszym wciśnięcie gazu tylko ciągnie na danym biegu.
No ale LPG to nas "Smartowców" chyba nie dotyczy.