(10.07.2021, 19:28)Tomek.Gdynia napisał(a):(10.07.2021, 18:09)kipro1 napisał(a):(10.07.2021, 17:06)Tomek.Gdynia napisał(a):(10.07.2021, 09:11)kipro1 napisał(a): Jeśli mówisz o czerwonej "osłonie" BRABUS - to jest to tylko plastikowa naklejka.
Troszeczkę się z tym nie zgodzę, bo ta "naklejka" to Twoje bezpieczeństwo w samochodzie. Nie muszę mówić co by się stało, gdyby w przypadku awarii mgła paliwowa wypełniła całą komorę silnika, prawda? To taki lekki offtopic za który przepraszam.
Co?
Nie rozkładałem tego silnika, więc bazując jedynie na opisie wnioskuję, że osłona przykrywa kolektor paliwa.
Odpowiadając na pytanie. Sama benzyna nie stanowi dużego zagrożenia, podobnie jak gaz (płynny). Zagrożenie natomiast stanowią opary, czyli wspomniana mgła. Przy niekorzystnym splocie wydarzeń, tj wiekowych samochodach z prawdopodobnie "sprawną" instalacją elektryczną i wydostaniu się oparów paliwa przez kolektor mamy blisko nieszczęścia. Każdy producent silników, czy to diesla czy benzyny dba o ich odpowiednią izolację/zabezpieczenie i tego należy się trzymać. Wychodzę z założenia, że w naszych silnikach nie ma części niepotrzebnych. Współczesne silniki są od góry zabudowane i z całą pewnością nie jest to tylko kwestia wizualna. Największym błędem przy gaszeniu pożaru silnika to otwarcie maski i wielu producentów w końcu postanowiło coś w tej kwestii zrobić.
Każda osłona, nawet ta najbardziej beznadziejna, sprawi że opary nie rozprzestrzenią się w znacznym stopniu w komorze silnika, a to samo w sobie już coś. Ewentualna mgła paliwowa zostanie w zdecydowanej większości zatrzymana przez osłonę kolektora.
Nie, plastikowa "osłona" Brabus jest tylko dekoracyjnym, samoprzylepnym plastikiem. Oprócz funkcji upiększenia wizualnego - nie stanowi żadnej dodatkowej ochrony.