[trykacz]

Jest różnica i to spora , po pierwsze smart ma napęd na tylną oś po drugie ma krótki rozstaw osi i jazda takim pudełkiem w zime może nastręczać trochę problemów Wiem co piszę bo to moja pierwsza zima jazdy smartem i pomimo tego że jeżdzę bardzo długo i mam doświadczenie w jeżdzie zimą to pomimo tego byłem bardzo zaskoczony jak smart zachowuje się na ośnieżonej drodze.

To zależy, czy masz pełny ESP, czy nie. Jeśli pełny możesz sobie pozwolić na dużo więcej, ponieważ działa bardzo szybko i precyzyjnie. Jeżdżę różnymi autami a w Smarcie pozwalam sobie na naprawdę dużo, może czasem za dużo, ale zawsze ESP ratuje moją fantazję. Najfajniej, (choć wymaga to już dużych umiejętności zapanowania nad poślizgiem) jest wtedy, kiedy wyłączysz sobie ESP/ABS i dysponujesz mocą większą niż 84 KM. Wtedy zaczyna się prawdziwa zabawa, choć nie polecam tego na śniegu bo wtedy nawet ciężko jest ruszyć z miejsca. Oczywiście najwięcej adrenaliny dostarcza boczny wiatr przy prędkościach powyżej 140 km/h.