Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!

Kupno smarta - poradnik by Sebartus

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryby wyświetlania wątku
Kupno smarta - poradnik by Sebartus
#31
 Gość 
Na moje pytanie:
Czy jesteś pewien, że przeniesienie własności, forma zapłaty i roszczenia odszkodowawcze to są przedmioty umowy?

Tomek odpisał:
Ja nie napisalem, że to są przedmioty umowy tylko ... przedmioty ... w wolnym tłumaczeniu kwestie.

A faktycznie napisał tak:
Mówiąc wprost, przeniesienie wlasności, forma zaplaty i roszcenia odszkodowawacze to trzy różne przedmioty mające osobne regulacje prawne i stosowne rzepisy

MECENASIE Tomku jeżeli autorytatywnie podejmujesz próbę interpretacji prawa do bądź precyzyjny, bo Twoje wywody mogą wprowadzać w błąd. Nie oczekuj, że wszyscy się domyślą co chciałeś wyrazić. Jeżeli wyraziłeś się nieprecyzyjnie to sprostuj, a nie atakuj.

Na moje pytanie:

Czy jesteś pewien, że nie wprowadzasz w błąd (zakładam, że bez złych intencji) własną, bardzo swobodną interpretacją zasad odpowiedzialności cywilnej sprzedającego z tytułu umowy kupna – sprzedaży ?

Tomek odpisał:
To nie jest moja interpretacja tylko powszechnie obowiązująca wiedza chyba, że w Twoim przekonaniu jest inaczej .... jeśli tak to coż . Proponuje podać przyklad i uzasadnić

MECENASIE Tomaszku, to nie jest powszechnie obowiązująca wiedza – to jest Twoja wiedza.
W moim, jak piszesz przekonaniu, to nie wiedza, nawet jeśli jest powszechna, jest prawem ale skodyfikowane przepisy, w tym wypadku prawa cywilnego.

Umowa kupna – sprzedaży jeżeli jej postanowienia (nie klauzule) nie naruszają tych przepisów to są wiążące dla stron.

I tak jak napisał Dragon jeżeli sprzedający, w przypadku wystąpienia określonej w umowie wady, zobowiązał się do odstąpienia od umowy i do zwrotu zapłaconej ceny to zobowiązanie jest wiążące chyba, że ulegnie przedawnieniu.

Nie wiem czym na co dzień zajmujesz się w pracy ale mam nadzieję, że nie formułowaniem umów kupna – sprzedaży dla klientów.

Napisałeś:
Biegniemy do sprzedawcy z umową mówimy oddaj kasiorkę bo tu jest klauzula ... a on odpowiada ....pocałuj psa w nosSmileSmile. I ma do tego prawo.

Tu masz rację o tyle, że w demokratycznym państwie można powiedzieć wiele ale nie oznacza to, że mówca nie łamie prawa. W tym wypadku nie wywiązując się z podjętego zobowiązania łamie je.

Fakt ten zapewne zostanie potwierdzony w postępowaniu sądowym i zakończy się zwrotem „kasiorki” oraz poniesieniem dodatkowych kosztów: sądowych, odsetek ustawowych, zastępstwa procesowego.

Oczywiście postępowanie sądowe jest trudne, żmudne i trochę kosztowne ale w efekcie doprowadza, w majestacie prawa, do realizacji zobowiązań zawartych w umowie.

Co do zakupu w komisie też nie masz racji ale to jest za długi temat, żeby go teraz poruszać.

Pamiętaj również, oprócz zobowiązań umownych istnieje również rękojmia dająca nabywcy ustawowo duże prawa.

Co do przykładu skuteczności umowy.

Jak zapewne wiesz umowa ubezpieczenia AC jest umową powszechną (jej stronami są miliony ubezpieczających) i działa tak jak każda inna umowa.
Wszyscy ubezpieczyciele zastrzegają sobie wyłączenie odpowiedzialności w określonych w umowie przypadkach np. w przypadku stwierdzenia, że samochód pochodzi z kradzieży.

W praktyce jest tak:
Kupiłeś, działając w dobrej wierze auto w dużym i wiarygodnym komisie.
Przedstawiciel ubezpieczyciela obejrzał je dokładnie, zrobił zdjęcia, sprawdził numery VIN, zapoznał się z pełną dokumentacją auta, wziął nawet od Ciebie kopie wszystkich dokumentów, zapłaciłeś składkę w drugim roku również, a w trzecim roku auto Ci ukradziono.
Ubezpieczyciel po zgłoszeniu szkody, tak jak by nie mógł tego ustalić wcześniej przeprowadził rutynowe postępowanie i ustalił, że samochód został skradziony np. trzy lata wcześniej we Włoszech,
I co? Odmowa odszkodowania bo tak stanowią warunki umowy. W postępowaniu sądowym też nie masz szans.
Na tym polega siła umowy.

A co w takim wypadku pozostaje – roszczenie do komisu.

Uczestniczysz pośrednio w tworzeniu vademecum „KUPNO SMARTA – poradnik by Sebartus” , który mam nadzieję Sebartus po uporządkowaniu zaprezentuje na forum.

Umowa kupna – sprzedaży samochodu jest jednym z najistotniejszych, niedocenianych niestety często, elementów transakcji.

Wyważaj więc co piszesz bo nie mając złych zamiarów możesz wprowadzić w błąd.
Wszystkie cenne uwagi zapewne Sebartus wykorzysta. Np świetnie przedstawiłeś problem zastawu samochodu.
I to by było na tyle – bez urazy.
 Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Kupno smarta - poradnik by Sebartus - przez - 09.07.2008, 21:11
Re: ******** KUPNO SMARTA - poradnik by Sebartus ******** - przez Gość - 19.10.2008, 11:30
[temat przeniesiony] kupno smarta CDi - przez PKO - 18.01.2012, 06:50

Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Kupno pierwszego Smarta - na co zwrócić uwagę? gcmalade 16 8.385 25.06.2017, 18:26
Ostatni post: filiproll



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



Menu