No dobra...
Moje Kaczątko wróciło w piątek od blacharza... i nie jestem do końca zadowolony, bo u...li wypraną tapicerkę i pogubili śruby różne, ale to, co chciałem - zrobili, czyli usunęli rudą i przygotowali auto do zmiany koloru.
W weekend zrobiłem:
1. Złożyłem środek do kupy, decha, kokpit, panele itp...
2. podłączyłem GPS ze sterowaniem z telefonu... teraz mam gnoja w pełnej inwigilacji i pod permanentną kontrolą
Plany na najbliższy tydzień:
- zacząć oklejanie
- wymienić piastę prawy tył
- pomalować plastiki
Moje Kaczątko wróciło w piątek od blacharza... i nie jestem do końca zadowolony, bo u...li wypraną tapicerkę i pogubili śruby różne, ale to, co chciałem - zrobili, czyli usunęli rudą i przygotowali auto do zmiany koloru.
W weekend zrobiłem:
1. Złożyłem środek do kupy, decha, kokpit, panele itp...
2. podłączyłem GPS ze sterowaniem z telefonu... teraz mam gnoja w pełnej inwigilacji i pod permanentną kontrolą
Plany na najbliższy tydzień:
- zacząć oklejanie
- wymienić piastę prawy tył
- pomalować plastiki